Afera w meczu Coco Gauff. Kłótnia i łzy na korcie

Afera w meczu Coco Gauff. Kłótnia i łzy na korcie

Coco Gauff
Coco Gauff Źródło: Newspix.pl
Coco Gauff sensacyjnie odpadła z turnieju olimpijskiego w tenisie! Amerykanka przegrała z Donną Vekić po dwusetowym boju. Jeszcze więcej będzie się mówić o jej zachowaniu.

Już po pierwszym secie Coco Gauff była mocno sfrustrowana, ale w drugim pojawiło się mnóstwo łez i kłótnia z sędzią. Miała miejsce w momencie, kiedy arbiter przyznał punkt dla Vekić, który dał przełamanie na 4:2 w drugim secie. Przez kilka minut Gauff nie mogła się z tym pogodzić. Akcja nie została powtórzona. To już nie pierwszy raz, kiedy druga rakieta świata zachowuje się w taki sposób na korcie. Po tym zdarzeniu już kompletnie się zdekoncentrowała i sensacyjnie odpadła z turnieju.

Coco Gauff się „podpaliła”

W pierwszym secie Gauff przegrała z Vekić 6:7 (7). Było widać to, że gra nie układa się po jej myśli. Być może było to spowodowane stresem. Gauff po wycofaniu się z turnieju Aryny Sabalenki i Jeleny Rybakina była jedną z głównych kandydatek do medalu. Zresztą jej pozycja w światowym tenisie jest już na tyle ugruntowana, iż trzeba ją było rozpatrywać wśród faworytek do podium. Tymczasem już 30 lipca wiemy, że medalu nie będzie.

Trudno powiedzieć, co chciała zyskać Gauff, tak długo kłócąc się z sędzią w drugim secie przy stanie 3:2 dla Vekić. Być może uważała to za ratunek, mając z tyłu głowy informację, że mecz jej ucieka. Ostatecznie jej protesty nic nie zmieniły.

Kibice wspierali Gauff. Niebywałe zachowanie

Po całej sytuacji Vekić wyszła na prowadzenie 4:2, ale później przegrywała w swoim gemie serwisowym 0:40. Wtedy kibice wyglądali na bardzo zadowolony i wspierali... Gauff. Ostatecznie jednak Chorwatka wyszła z opresji, a później przypieczętowała zwycięstwo, wygrywając drugiego seta 6:2.

Vekić ma powody do świętowania. W olimpijskim ćwierćfinale zmierzy się z Martą Kostjuk lub Marią Sakkari. Wieczorem o wejście do najlepszej ósemki turnieju powalczy Iga Świątek. Początek jej spotkanie z Xiyu Wang o godzinie 19.

Czytaj też:
Afera łazienkowa na igrzyskach. „Wszystkie tenisistki się przeprowadziły”
Czytaj też:
Wielka rywalka Igi Świątek wycofała się z igrzysk olimpijskich! „Zniknęła”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl