T–Mobile Polish Open świętem w Warszawie! Tenisowe emocje w sercu kraju
Artykuł sponsorowany

T–Mobile Polish Open świętem w Warszawie! Tenisowe emocje w sercu kraju

W akcji Urszula Radwańska
W akcji Urszula Radwańska Źródło: Newspix.pl / Piotr Kucza / Fotopyk
Od 28 lipca do 2 sierpnia na kortach Legii zostanie rozegrany T-Mobile Polish Open. Turniej rangi WTA 125 to najwyższe rangą zawody w kobiecym tenisie w Polsce. Tym cenniej jeszcze jest, bo zmagania zyskały nowego, tytularnego sponsora. Zupełnie nowej energii wydarzeniu dodaje firma T-Mobile, mocno wspierająca polski tenis.

Nie ulega wątpliwości, że to wyjątkowy tenisowy czas w Polsce. Dosłownie kilkanaście dni po historycznym, pierwszym zwycięstwie w singlu reprezentantki Polski – Igi Świątek – na legendarnych kortach Wimbledonu, przyszedł czas krajowe święto tenisa.

T-Mobile Polish Open 2025 będzie znakomitą okazją do tego, żeby na własne oczy zobaczyć w Warszawie ciekawe postaci, zarówno z rynku krajowego, jak i zagranicznego. Impreza rangi WTA 125 przyciągnęła do polskiej stolicy m.in. Katarinę Sinakovą. Czeszka jest mistrzynią wielokrotną mistrzynią turniejów wielkoszlemowych, a dodatkowo zdobyła dla swojego kraju dwa złota olimpijskie – na igrzyskach w Tokio (2021) i Paryżu (2024).

T-Mobile Polish Open w Warszawie. Czas na święto kobiecego tenisa!

Sinakova to specjalistka od gry podwójnej, właśnie w wydaniu deblowym oraz mikście sięgała po najcenniejsze triumfy w karierze. Tym najświeższym sukcesem Czeszki jest zwycięstwo na kortach Wimbledonu w grze mieszanej, czyli dokładnie w tym samym miejscu Londynu, gdzie wielki sukces osiągnęła Iga Świątek.

Skoro o najlepszej polskiej singlistce mowa, podczas T-Mobile Polish Open niestety zabraknie jednej z jej najbliższych przyjaciółek. Mowa o Mai Chwalińskiej, która dwukrotnie z rzędu docierała do półfinału imprezy. Niestety, tym razem Polka nie pojawi się ze względu na uraz. W akcji będzie można jednak podziwiać inne polskie reprezentantki. „Dzikie karty” otrzymały Martyna Kubka, Weronika Ewald, Monika Stankiewicz i Weronika Falkowska (aktualna mistrzyni Polski).

W eliminacjach będzie można zobaczyć za to m.in. doświadczoną Urszulę Radwańską.

Wydarzenie, które odbędzie się na kortach warszawskiej Legii (ulica Myśliwiecka 4A) będzie najwyższą rangą (WTA 125) tego typu imprezą w kobiecym tenisie w Polsce. Tym bardziej cieszy, że turniej zyskał znaczącego, tytularnego sponsora, czyli firmę T-Mobile.

– Cieszymy się, że możemy wspierać wydarzenie, które promuje kobiecy sport na najwyższym poziomie, daje szansę polskim tenisistkom na zdobycie cennych punktów rankingowych i, co dla nas równie ważne, jednoczy fanów wokół wspólnej pasji. W duchu naszej kampanii #BurzymyBariery pokazujemy, że tenis może być inkluzywny i dostępny – przyznaje Małgorzata Rybak-Dowżyk, Dyrektorka Komunikacji Korporacyjnej i ESG w T-Mobile Polska.

I dodaje: – Wspólne kibicowanie jest niezwykle istotne i na tym najbardziej nam zależy. Dlatego też chciałabym powiedzieć, że tak jak w poprzedniej edycji ufundowaliśmy nagrodę Fair Play, tak również w tym roku chcielibyśmy, żeby nasza nagroda została wręczona, tym bardziej jest przyznawana przez sędziów, nie przez nas. Nasza współpraca z Polskim Związkiem Tenisowym i nasze zaangażowanie w tenis trwa już drugi rok. Miejmy nadzieję, że to będzie trwało dłużej. Marka T-Mobile buduje się na wartościach łączenia ludzi, a ostatnimi czasy nawet mówimy bardziej, że burzymy bariery pomiędzy ludźmi i staramy się ich zbliżać do siebie. Chcemy burzyć bariery w dostępie do tenisa pokazując ludziom, że tenis może być bardziej dostępny. Dlatego stworzyliśmy wspólnie projekt online’owy, którego ambasadorką jest Magda Linette – przyznała Małgorzata Rybak-Dowżyk, Dyrektorka Komunikacji Korporacyjnej i ESG w T-Mobile Polska.

Rzeczywiście T-Mobile jest główny partnerem Polskiego Związku Tenisowego od 2024 roku. Operator był m.in. partnerem cyklu LOTTO PZT Polish Tour – Narodowego Pucharu Polski oraz WTA125 Polish Open. Po ubiegłorocznym sponsoringu przy turnieju kobiet, w tegorocznej edycji zdecydowano o zrobieniu kolejnego, ważnego kroku – czyli wcielenia się w rolę sponsora tytularnego całej imprezy.

– T-Mobile Polish Open to nie tylko największe i najwyższe rangą zawody w kobiecym tenisie w Polsce, ale też okazja do tego, by zarażać miłością do tenisa – całe rodziny, znajomych, młodych sportowców. Dzięki takim inicjatywom jak ta, kobiecy tenis w Polsce zyskuje zasłużoną uwagę i wsparcie – ocenił Dariusz Łukaszewski, Prezes Polskiego Związku Tenisowego.

– Przypomnę, że rok temu była to świetna uczta tenisa. Maja Chwalińska była w półfinale w singlu, a turniej deblowy wygrała polska para Martyna Kubka i Weronika Falkowska. Zresztą polskie zawodniczki bardzo dobrze grały zarówno w eliminacjach, jak w pierwszych meczach turnieju głównego. A co najważniejsze, było bardzo dużo kibiców na trybunach i mamy nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. Jest to największy turniej zawodowy kobiet w Polsce, jedyny turniej w kalendarzu WTA rozgrywany w kraju – dodał Dariusz Łukaszewski, Prezes Polskiego Związku Tenisowego.

To jednak nie koniec działalności T-Mobile związanych ze wsparciem polskiego tenisa. Firma jest też partnerem tytularnym ogólnopolskiego konkursu T-Mobile KLUB ROKU Tenis 10, który promuje tę wyjątkową dyscyplinę sportu wśród dzieci w przedziale wiekowym 6-10 lat. Każdego roku w konkursie bierze udział ok. 120 licencjonowanych klubów PZT. Wręczane są nagrody pieniężne za najlepsze wyniki, które można przeznaczyć m.in. na zakup sprzętu dla najmłodszych oraz sfinansowanie zajęć dzieci.

Do tego współpraca T-Mobile z PZT poprzez tworzenie Akademii „Tenis z T-Mobile”. To cykl darmowych filmów instruktażowych, dostępnych online. Ambasadorką tej inicjatywy jest jedna z najbardziej znanych tenisistek ostatnich lat w Polsce, Magda Linette. Poznanianka w swojej bogatej karierze sięgnęła m.in. po półfinał Australian Open (2023).

– Mieliśmy niesamowity, olbrzymi sukces Igi Świątek, której historyczny moment, czyli 12 lipca, myślę będzie dniem tenisa w Polsce chyba przez wiele lat. Może na zawsze, ale oprócz tego Alan Ważny czy Basia Kostecka i wielu innych zawodników w obecnym czasie zdobywa swoje pierwsze szlify. To czas, w którym takie inicjatywy z których powstają teamy z różnymi partnerami i instytucjami są niesamowicie ważne. Wszyscy chcemy świętować takie sukcesy z Igą Świątek, Hubertem Hurkaczem, z Kamilem Majchrzakiem czy z Magdą Linette i wieloma innymi zawodnikami. Ale żeby to się wydarzyło, to oprócz tej ciężkiej pracy, determinacji, potrzeba programów, potrzeba finansowania i to się dzieje, a ja jestem dumny, że to się wydarza – zauważył Radosław Szymanik, wiceprezes PZT ds. Sportu Wyczynowego i Kształcenia Trenerów, podczas konferencji prasowej przed startem WTA 125 T-Mobile Polish Open.

Gwiazdy rodzą się na naszych oczach! To jedyny taki turniej w Polsce

Warto podkreślić, że turniej ma bogatą tradycję, jeśli mowa o ciekawych nazwiskach wygrywających zmagania. Przykłady? Przed dwoma laty najlepsza okazała się Ukrainka Dajana Jastremska, obecnie będąca na 33. miejscu w rankingu WTA. Jastremska sprawiła zresztą jedną z największych sensacji podczas tegorocznego Wimbledonu. Już w I rundzie ukraińska tenisistka wyrzuciła z turnieju zwyciężczynię Roland Garros 2025 – Amerykankę Coco Gauff.

W edycji 2024 polskiego turnieju zwyciężyła za to Alycia Parks, obecnie numer 58. na światowych listach. Amerykanka kilkukrotnie błysnęła jednak na światowych kortach, również w wielkoszlemowej rywalizacji. Parks w ubiegłorocznym finale pokonała Mayę Joint. Zaledwie dziewiętnastoletnia Australijka jest na 38. miejscu WTA.

W tym roku w rywalizacji na kortach Legii wystartują łącznie 32 zawodniczki w grze pojedynczej oraz osiem par deblowych. Pojawią się m.in. Węgierka Anna Bodnar (59. WTA), Turczynka Zeynep Sonmez (75. WTA) czy wspomniana wcześniej Czeszka Katarina Sinakova (86. WTA w singlu i liderka światowych list w deblu). Tenisistka z Turcji w tegorocznym Wimbledonie dotarła sensacyjnie do III rundy rywalizacji singlistek.

Pula nagród WTA 125 T-Mobile Polish Open to 115 tysięcy dolarów.

Warto dodać, że turniej główny potrwa od 28 lipca do 2 sierpnia. Na miejscu znajdzie się wiele atrakcji dla kibiców z dziećmi np. mini kort do gry pod okiem instruktorów tenisowych. Dla miłośników gry wirtualnej, nie zabraknie szansy zmierzenia się w rywalizacji na specjalnie przygotowanej do tego konsoli. A całość dopełnią zajęcia techniczne oraz artystyczne – zatem każdy kibic znajdzie coś dla siebie.

Wstęp na trybuny w dniach 27-31 lipca (tj. łącznie z eliminacjami) jest darmowy.