Trener Ziółkowski po występie Fajdka na igrzyskach: Inaczej to sobie wyobrażałem

Trener Ziółkowski po występie Fajdka na igrzyskach: Inaczej to sobie wyobrażałem

Szymon Ziółkowski
Szymon Ziółkowski Źródło:Newspix.pl / CYFRASPORT
Trener Szymon Ziółkowski wypowiedział się na temat nerwowych eliminacji w wykonaniu Pawła Fajdka. W rozmowie z Onetem powiedział, co myśli na temat występu mistrz świata w rzucie młotem.

Paweł Fajdek nie uzyskał minimum kwalifikacyjnego do finału podczas pierwszego etapu w rzucie młotem, ale i tak awansował do najlepszej dwunastki igrzysk olimpijskich, która powalczy o medale. Polakowi nigdy jeszcze nie udało się osiągnąć takiego sukcesu. Czterokrotny mistrz świata zarówno w Londynie (2012), jak i w Rio (2016) sensacyjnie odpadał z walki o krążki. Trener Fajdka w rozmowie z Onetem wypowiedział się na temat kwalifikacyjnego występu Biało-Czerwonego.

„Inaczej to sobie wyobrażałem”

Polak dopiero w trzecim rzucie uzyskał najlepszy rezultat. Wynik 66.48 nie przekraczał minimum kwalifikacyjnego, ale ostatecznie dał Fajdkowi awans do finału. – Jak mam być szczery, to inaczej to sobie wyobrażałem. Nie jest to sytuacja, którą chcieliśmy widzieć – przyznał trener Fajdka Szymon Ziółkowski. – Paweł rzucił jednak cztery i pół metra dalej niż w Rio de Janeiro. Pobił zatem swój olimpijski rekord – zaznaczył mistrz olimpijski z 2000 roku.

– Zdaję sobie sprawę z tego, że to były bardzo wyczerpujące zawody dla Pawła. Podchodził do nich z wielkimi nerwami, bo wiadomo, jak wyglądały kwalifikacje w jego wykonaniu w Londynie czy w Rio de Janeiro – stwierdził jeszcze trener. – W przypadku Pawła można pisać grube prace doktorskie z psychologii sportu dodał Ziółkowski na koniec.

Czytaj też:
Na żeglarskie emocje w Tokio trzeba będzie poczekać. Zawodnikom zabrakło wiatru

Opracował:
Źródło: Onet.pl