3 sierpnia odbył się finałowy bieg mężczyzn na 400 metrów przez płotki. Pewne jest, że przejdzie on do historii, ponieważ aż dwóch zawodników uzyskało wynik lepszy, niż wynosił dotychczasowy rekord globu.
Rekord świata został pobity podwójnie
Oczywiście rozwiązanie takie jak w skoku wzwyż, gdzie dwóch sportowców stanęło na najwyższym stopniu podium, nie było możliwe. Złoty krążek trafił do Karstena Warholma. Srebrny do Raia Benjamina.
W pewnym momencie wydawało się, że to ten drugi z wymienionych lekkoatletów może pojawić się na mecie jako pierwszy, ale kiedy tylko Norweg zauważył, że jest atakowany, znacznie przyspieszył. Na ostatnich 50 metrach nie dał szans swojemu rywalowi. Bieg zakończył z czasem 45,94. Benjamin był tuż za nim z wynikiem 46,17. Poprzedni rekord wynosił aż 46,70 – Warholm pobił go więc w efektownym stylu.
Pięć lat temu podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro najlepszy w biegu na 400 metrów był Kieran Clement z USA z rezultatem 47,73. To pokazuje, jak wielkiej rzeczy dokonał Warholm w Tokio.
Czytaj też:
Emocjonujące nagranie z Tokio. Zobacz, jak polskie kajakarki wywalczyły srebro