Beniaminek PGE Ekstraligi kusił Wiktora Przyjemskiego. „Propozycja była topowa”

Beniaminek PGE Ekstraligi kusił Wiktora Przyjemskiego. „Propozycja była topowa”

Wiktor Przyjemski
Wiktor Przyjemski Źródło:Newspix.pl / Łukasz Trzeszczkowski
Wiktor Przyjemski w nowym sezonie będzie zawodnikiem Orlen Oil Motoru Lublin. Piotr Protasiewicz ujawnił, że młodzieżowiec otrzymał bardzo dobrą ofertę z Enea Falubazu Zielona Góra.

Wiktor Przyjemski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich żużlowców, stąd nie dziwi, że biło się o niego kilka klubów ekstraligowych. Dotychczas Przyjemski był związany tylko z Polonią Bydgoszcz, w której rozpoczynał starty na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, ale uznał, iż warto zrobić krok do przodu. Przyjął zatem ofertę mistrza Polski z Lublina.

Falubaz zabiegał o Przyjemskiego

W programie „Gabinet Prezesa” prowadzonym przez Marcina Musiała dyrektor sportowy Enea Falubazu Zielona Góra – Piotr Protasiewicz – wyznał, iż jego klub robił wszystko, by zatrudnić Wiktora Przyjemskiego. Zielonogórzanie jako beniaminek PGE Ekstraligi skonstruowali przyzwoite zestawienie seniorskie, ale formacja młodzieżowa może być jedną z najsłabszych w lidze. Dlatego też pojawił się pomysł, by ściągnąć Przyjemskiego.

18-latek miał otrzymać od Falubazu ofertę „topową”, czyli najpewniej nawet przewyższającą pod pewnymi względami to, co zaproponowali żużlowcowi działacze Orlen Oil Motoru Lublin.

– Propozycja Falubazu była na pewno topowa, jeśli chodzi o warunki kontraktu. Nie chciałbym w szczegóły się zagłębiać, bo raz, że nie mogę, a dwa, to się mija z celem, dzisiaj jest już po fakcie. Jak widać nie same warunki finansowe decydują albo nie wiemy o innych pozakontraktowych formach pomocy. Podjął decyzję jego team, że będzie jeździł w Lublinie i tyle w temacie – powiedział Protasiewicz w „Gabinecie Prezesa”.

Protasiewicz nie widzi tragedii

Legenda polskiego żużla, a obecnie działacz Falubazu zaznacza, iż nie załamuje rąk po tym, jak nie udało się ściągnąć 18-letniego zawodnika do klubu. Wszystko dlatego, że trafił do zespołu, który ma inne cele niż zielonogórzanie. Gorzej byłoby w momencie, gdyby były zawodnik Polonii przeniósł się do drużyny walczącej – podobnie jak Falubaz – o utrzymanie.

Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2024 podstawową parę młodzieżową beniaminka stworzą Krzysztof Sadurski oraz Oskar Hurysz.

Czytaj też:
Gigantyczne pieniądze z kontraktu telewizyjnego. Ponad 200 mln złotych dla polskich klubów
Czytaj też:
Milionowe straty polskich klubów. „Czekam aż się wykrwawią”

Opracował:
Źródło: YouTube / Marcin Musiał