Kapitalne wejście Bartosza Zmarzlika w sezon. Te statystyki robią wrażenie

Kapitalne wejście Bartosza Zmarzlika w sezon. Te statystyki robią wrażenie

Bartosz Zmarzlik
Bartosz Zmarzlik Źródło:PAP / Lech Muszyński
Bartosz Zmarzlik od początku sezonu pokazuje, że nie zamierza zwalniać tempa w zdobywaniu tytułów. Dotychczas 29-latka pokonał tylko jeden rywal.

W ubiegłym roku Bartosz Zmarzlik czwarty raz został indywidualnym mistrzem świata na żużlu i można było się zastanawiać, czy w tym sezonie któryś z zawodników mu zagrozi na stałe. Na razie nic takiego nie ma miejsca. Oczywiście dotychczas rozegrano tylko turnieje towarzyskie, ale Zmarzlik pokazuje w nich ogromną moc. W niedzielę do kolekcji dołożył zwycięstwo w Memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie, wygrywając wszystkie siedem wyścigów.

Tylko Maksym Drabik pokonał Bartosza Zmarzlika

Niesamowity jest fakt, że w obecnym sezonie czterokrotny indywidualny mistrz świata wygrał czternaście z piętnastu wyścigów, w których rywalizował. Bierzemy tutaj pod uwagę występy w turniejach indywidualnych. Jedyną porażkę poniósł w pierwszym biegu Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie, kiedy lepszy od niego okazał się Maksym Drabik.

Później w tym samym turnieju Zmarzlik dowiózł do mety dwie „trójki” i zmagania przerwano z powodu opadów deszczu. Ostatecznie zawodnikowi Orlen Oil Motoru Lublin przyznano drugie miejsce, bo o zwycięzcy decydowało losowanie, które wygrał Jason Doyle. Panowie zdobyli po osiem punktów, lecz nie zdążyli ze sobą rywalizować w jednym biegu, stąd też taka metoda wyłonienia triumfatora.

Kolejne zmagania padały już łupem Zmarzlika. Poza Memoriałem Edwarda Jancarza z kompletem punktów triumfował także w bydgoskim Kryterium Asów. Właściwie na każdym torze 29-latek wyraźnie odstaje od rywali.

Zmarzlik z kolejnymi triumfami?

Przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych odbędzie się jeszcze kilka ciekawych wydarzeń. 1 kwietnia Zmarzlik stanie przed szansą wygrania Złotego Kasku i zarazem Memoriału Jerzego Szczakiela. Z kolei cztery dni później spróbuje trzeci raz z rzędu wygrać Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, które tym razem zostaną rozegrane w Łodzi. Na pierwszą rundę tegorocznego cyklu Grand Prix trzeba natomiast trochę poczekać. Jest ona zaplanowana na 27 kwietnia w chorwackim Gorican.

Czytaj też:
Żużla ligowego w Krakowie jednak nie będzie. Są jeszcze gorsze informacje
Czytaj też:
Przykra saga z trzykrotnym mistrzem Polski trwa w najlepsze. Ujawniono nowe informacje

Opracował:
Źródło: WPROST.pl