Sensacja w Zielonej Górze. Wiadomo, ile miasto wyłożyło na słynny klub. Kwota zwala z nóg

Sensacja w Zielonej Górze. Wiadomo, ile miasto wyłożyło na słynny klub. Kwota zwala z nóg

Kibice Falubazu Zielona Góra
Kibice Falubazu Zielona Góra Źródło:Newspix.pl
Nie od dziś wiadomo, że Falubaz Zielona Góra może liczyć na ogromne wsparcie miasta. Te jednak przybrało nieoczekiwane rozmiary i problemy.

NovyHotel Falubaz Zielona Góra jest jedną z wizytówek polskiego żużla. W swojej historii drużyna z Myszką Miki na plastronach zdobyła siedem razy mistrzostwo kraju. W tym roku po dwuletniej przerwie powróciła do rozgrywek PGE Ekstraligi. Jazda w elicie nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie samorządu. Dotychczas wydawało się, że w ostatnich latach było one na poziomie kilku milionów złotych. Najnowsze informacje okazały się jednak szokujące.

Falubaz otrzymał 40 mln złotych

Szerzej o sprawie Falubazu w „Radiu Zielona Góra” opowiedział nowy przewodniczący Rady Miejskiej Adam Urbaniak. Od niedawna miastem zarządza nowy prezydent, czyli Marcin Pabierowski. Jego poprzednik Janusz Kubicki mocno wspomagał siedmiokrotnych mistrzów Polski i to do tego stopnia, że uczestniczył nawet w zmianach właścicielskich w klubie. Jeszcze przed kwietniowymi wyborami większościowym udziałowcem w Falubazie został miliarder Stanisław Bieńkowski.

Urbaniak natomiast przyznaje wprost, że sytuacja związana z klubem jest problematyczna dla miasta, ale trzeba ją jak najszybciej rozwiązać. Na razie pewne jest, że nikt nie będzie kwestionował zmian w strukturze Falubazu, jakie dokonały się za rządów Kubickiego.

– Założenie, co do którego wszyscy jesteśmy zgodni, jest takie, że miasto powinno się o troszczyć Falubaz, aby był naszą wizytówką. Uspokajam, że nie ma nikogo, kto chciałby temu klubowi zaszkodzić. Nikt nie będzie podejmował ruchów sądowo-prawnych podważających ostatnie uchwały – podkreślił Urbaniak.

Wiadomo natomiast, iż audyt przeprowadzony przez miasto wykazał coś zaskakującego. Klub żużlowy miał bowiem otrzymać od samorządu łącznie blisko 40 mln złotych w ciągu dwóch ostatnich lat. Nowi rządzący łapali się za głowy, słysząc o tych sensacyjnych wieściach. W innych lokalizacjach żużel też potrafi być mocno pompowany przez polityków, ale nie aż w taki sposób.

twitter

Wsparcie dla Falubazu w dwóch aspektach

– Żyłem w przekonaniu, że Falubaz dostaje 2 lub 2,5 mln zł dotacji, a prawda jest taka, że obiekt też utrzymuje miasto, a na dodatek klub dostaje dużo więcej – podkreślił Urbaniak.

Polityk wyliczył, że w ostatnich dwóch latach 27 mln złotych zostało przeznaczone na działanie klubu, a około 13-14 mln złotych na remont parku maszyn. Tymczasem działaczom marzy się jeszcze dalsze zadaszenie trybun. Mowa tutaj o drugim łuku. Urbaniak podkreślił, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto i on sam jest przeciwnikiem takich inwestycji. Trudno się spodziewać, żeby Falubaz dalej otrzymywał rekordowe dotacje.

Wiele też może zależeć od sytuacji sportowej klubu. Falubaz robi w PGE Ekstralidze dobre wrażenie, ale za to punktów się nie przyznaje. Obecnie ten zespół zajmuje przedostatnie siódme miejsce w ligowej tabeli, więc musi się liczyć z walką o utrzymanie. Ewentualny spadek powrotny do Metalkas 2. Ekstraligi byłby koszmarem.

Czytaj też:
Skandal w najlepszej lidze świata. Cztery godziny czekania i obustronny walkower
Czytaj też:
Polak zbliża się do magicznej bariery. Dotychczas tylko trzy legendy ją złamały

Opracował:
Źródło: Radio Zielona Góra