Pojedynek w Lublinie na długo zostanie w pamięci kibiców. Speed Car Motor 8 kwietnia podzielił się punktami z Orłem Łódź, ale w ostatnim biegu goście byli o krok od zwycięstwa. Andreas Jonsson uratował jednak zespół z Lubelszczyzny i ostatecznie pojedynek zakończył się remisem.
Szpilki na stadionie
Piękna pogoda zachęcała, by w niedzielę pojawić się na stadionie. Rywalizację oglądał komplet widzów, a wiele osób musiało odejść od kas z niczym. Kibice, którzy przyszli na stadion z pewnością nie żałują. Jedna z fanek lubelskiego zespołu musiała wyjątkowo mocno przeżywać to, co działo się na torze. Pracownicy klubu po zakończonej rywalizacji znaleźli bowiem... szpilki.
Teraz za pośrednictwem mediów społecznościowych szukają „Kopciuszka”. „Jedna z kibicek zostawiła u nas szpilki. Książę ze Speed Car Motor Lublin czeka” – napisano na Facebooku. Dołączono również zdjęcie, na którym widać znalezione kobiece szpilki.
facebookCzytaj też:
Młody Ronaldo idzie w ślady ojca. Też potrafi strzelić przewrotką