Bayern Monachium nie może zaliczyć początku tego sezonu do udanych. Wprawdzie w Lidze Mistrzów ekipa z Bawarii odniosła komplet zwycięstw, ale dobra forma z europejskich rozgrywek nie przykłada się na ligowe podwórko. Mistrzowie Niemiec zajmują aktualnie piąte miejsce w tabeli tracąc do liderującego RBP Lipsk sześć punktów. Sobotni mecz z Werderem Brema tchnął jednak dużo nadziei w serca kibiców, chociaż początek nie wskazywał na taki obrót spraw.
Dogadują się jak ich ojcowie
Goście objęli prowadzenie w 24. minucie po bramce Milota Rashicy, co podziałało mobilizująco na podopiecznych Hansa-Dietera Flicka. Jeszcze przed przerwą Philippe Coutinho i Robert Lewandowski strzelili po jednej bramce, dzięki czemu Bayern schodził do szatni prowadząc. Po przerwie Brazylijczyk dołożył dwa trafienia a Lewandowski jeszcze raz wpisał się na listę strzelców. Obaj panowie zdobyli więc w sumie pięć bramek, a Bayern ostatecznie wygrał 6:1, ponieważ gola dołożył Thomas Muller. Po meczu jednak najwięcej mówiło się o Lewandowskim i Coutinho.
Media obiegło wspólne zdjęcie Brazylijczyka i Polaka, a Lewandowski zestawił je z fotografią przedstawiającą córki piłkarzy. Klara ubrana w koszulkę z nazwiskiem ojca obejmuje na niej trzyletnią Marię, czyli córkę gracza wypożyczonego z FC Barcelony. Fotografia zwróciła uwagę nie tylko internautów, którzy zostawili pod postem ponad 800 tys. reakcji, ale również niemieckich mediów. „Ta dwójka dogaduje się równie dobrze jak ich tatusiowie na boisku” – skomentował „Bild”.
instagramCzytaj też:
Premier Morawiecki wytknął błąd w książce Donalda Tuska. „Ups”