Piotr Żyła wygrał sobotni konkurs na skoczni Kulm w Bad Mitterndorf. Polak triumfował po skokach na odległość 225,5 oraz 219,5 m. To dopiero druga wygrana Żyły w konkursie Pucharu Świata w karierze. Ostatni raz triumfował w 2013 roku w Oslo.
Drugie miejsce zajął Słoweniec Timi Zajc, który skoczył 222,5 i 225 m. Trzeci był Austriak Stefan Kraft po skokach na odległość 224,5 i 214,5 m.
Pozostali Polacy również spisali się dobrze. Do drugiej serii awansowało pięciu biało-czerwonych. Dawid Kubacki był 5., Kamil Stoch 7., Jakub Wolny 24., a Aleksander Zniszczoł 30.
Niedzielny konkurs w Bad Mitterndorf rozpocznie się o 11:00.
„Dwa razy zepsułem, a wygrałem”
Piotr Żyła skomentował swoje zwycięstwo w rozmowie z dziennikarką TVP Sport. Nie ukrywał swojej radości, zwłaszcza w kontekście zeszłotygodniowego konkursu w Willingen, gdzie zajął dopiero 35. miejsce.
– Bardzo się cieszę, bo w Willingen całkiem mi nie poszło. Nie byłem do końca sobą, ale pomyślałem, że najlepsze jeszcze przede mną – mówił. Ale z samych skoków nie był do końca zadowolony. – W sumie to… dwa skoki zepsułem, a wygrałem (śmiech). Treningowy skok był dobry, a pozostałe średnie, ale oddałem je na luzie, bez zbędnych myśli. Po prostu fajne loty, które sprawiły mi dużo frajdy – dodał Żyła.
facebookCzytaj też:
Polscy studenci nagrodzeni przez NASA. Potrafią prognozować uciążliwe zjawisko