„Czy Adam Małysz planuje powrót?” – napisał austriacki skoczek Gregor Schlierenzauer. Sportowiec na Instastory zamieścił trwające kilka sekund nagranie. Widać na nim Adama Małysza na tak zwanej imitacji. Emerytowany sportowiec wybija się niczym z progu i zostaje złapany przez członka sztabu szkoleniowego.
„Bałem się trochę”
Dziennikarze Onetu skontaktowali się z Adamem Małyszem w celu zweryfikowania jego ewentualnych planów na przyszłość. - Na imitacji spróbował Andrzej Zapotoczny i namówili mnie, żebym też to zrobił. Bałem się trochę, bo ostatni raz, kiedy robiłem imitację na Grześka Sobczyka w Wiśle przed siedmioma laty, to spadłem na plecy i miałem je mocno potłuczone. Nie mogłem potem przez miesiąc spać – powiedział. Adam Małysz przekazał także, że „trener stwierdził, że nie było źle”. W czasie wywiadu sportowiec jednoznacznie zdementował pogłoski o jego ewentualnym powrocie do skoków narciarskich w roli zawodnika.
Czytaj też:
W Polsce powstanie pierwsza klasa o profilu disco polo? Internauci nie mają litości i tworzą MEMY