Piłkarze Ekstraklasy przechodzą testy na koronawirusa. Sześć klubów może już trenować

Piłkarze Ekstraklasy przechodzą testy na koronawirusa. Sześć klubów może już trenować

Trening piłkarzy Śląska Wrocław
Trening piłkarzy Śląska Wrocław Źródło: Newspix.pl / Krystyna Paczkowska
Pod koniec maja mają zostać wznowione rozgrywki Ekstraklasy, które zawieszono w marcu. Zanim zawodnicy wrócą do pełnych treningów, muszą przejść testy na obecność koronawirusa. Badania rozpoczęły się w poniedziałek, a sześć klubów otrzymało już zgodę na prowadzenie zajęć grupowych.

Zgodnie z rozporządzeniem rządu ogłoszonym pod koniec kwietnia, treningi mają odbywać się w sześcioosobowych grupach. Kilka dni temu zmieniono jednak przepisy, dzięki czemu kluby Ekstraklasy mogą organizować obecnie zajęcia w 14-osobowych grupach. Od 10 maja w treningach będzie mogło z kolei brać nawet 25 zawodników, dzięki czemu piłkarze będą mogli przygotować się do rozgrywek, których wznowienie zaplanowano na 29 maja. Wcześniej czekają ich kompleksowe badania, które rozpoczęły się już w poniedziałek.

Konieczne dalsze badania

„Plan wznowienia rozgrywek PKO BP Ekstraklasy przygotowany przez grupę roboczą powołaną przez spółkę Ekstraklasa SA, w skład której wchodzą przedstawiciele Komisji Medycznej PZPN, zakładał w pierwszym kroku przeprowadzenie badań na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2. Testy zostały przeprowadzone w poniedziałek 4 maja, a kluby wyniki tych testów otrzymają we wtorek 5 maja do godziny 13:00” – czytamy w komunikacie PZPN. Dodano w nim, że jeśli dany zawodnik nie otrzyma ujemnego wyniku testu na obecność , to zostanie skierowany do „dalszej diagnostyki badaniem wymazu z nosogardzieli”. Do momentu uzyskania wszystkich wyników kluby nie mogą organizować wyników grupowych.

Od 6 maja treningi wznowi już sześć klubów, których zawodnicy przeszli już testy i u których nie wykryto koronawirusa. Na boisko wrócą piłkarze Śląska Wrocław, Piasta Gliwice, Rakowa Częstochowa, Górnika Zabrze, Zagłębia Lubin oraz Pogoni Szczecin. W pozostałych zespołach prowadzona jest wspomniana „dalsza diagnostyka”, przez co piłkarze muszą wciąż trenować indywidualnie.

Czytaj też:
Odmrażanie sportu rodzi wiele pytań. Ministerstwo odpowiedziało na najczęstsze z nich