Szpilka stracił cierpliwość do Zbigniewa Bońka. „Pisze pan głupoty, aż mnie k***a ręka świerzbi”

Szpilka stracił cierpliwość do Zbigniewa Bońka. „Pisze pan głupoty, aż mnie k***a ręka świerzbi”

Artur Szpilka (z lewej)
Artur Szpilka (z lewej) Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/fotopyk
Prezes PZPN Zbigniew Boniek swoim komentarzem na Twitterze podpadł polskiemu pięściarzowi, Arturowi Szpilce. Wszystko przez słowa, jakie skierował pod adresem Krzysztofa Głowackiego po jego przegranej z Lawrencem Okolie.

W niedzielę 21 marca na Wembley Arena w Londynie stoczono walkę o mistrzostwo świata federacji WBO w kategorii junior ciężkiej. Polak Krzysztof Głowacki i Anglik Lawrence Okoli ścierali się przez sześć rund, by po dość jednostronnym pojedynku ten drugi powalił naszego rodaka nokautującym ciosem.

Była to trzecia porażka Głowackiego w karierze oraz druga przegrana z rzędu. Ostatni raz walczył on w 2019 roku, kiedy to w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Mairisem Briedisem. Były mistrz świata WBO kategorii junior ciężkiej po rozczarowaniu w walce z Okoliem musiał wysłuchać wielu nieprzychylnych komentarzy. Komentator Mateusz Borek stwierdził, że Polak nie miał w tym starciu „żadnych argumentów”.

Boniek rozsierdził Szpilkę

To słowa wywołały jednak największy odzew. Prezes PZPN pozwolił sobie na stwierdzenie, że ze strony naszego zawodnika był to „po prostu wyjazd po kasę”. „Za duża różnica. Główka chciał przegrać z jak najmniejszym uszczerbkiem dla zdrowia i to się udało” – pisał. Po krytyce, jaka na niego spadła, dodał jeszcze jeden wpis. „Główki mi szkoda bo to porządny gość, reszta się nie liczy” – stwierdził.

twitter

Na tę ostatnią refleksję zareagował inny polski bokser, Artur Szpilka. „To po co pisze pan głupoty, aż mnie k***a ręka świerzbi... Jak tylu fachowców siedzących na ciepłych stołkach po walce ma najwięcej do powiedzenia” – odpowiedział Bońkowi.

twitterCzytaj też:
Z Lewandowskim na Anglię! Zbigniew Boniek przekazał dobre wieści

Źródło: WPROST.pl