Zakończył się proces, w którym oskarżonym był Karim Benzema. Wielokrotny reprezentant Francji poznał wyrok sądu w sprawie dotyczącej współudziału w szantażowaniu jego kolegi z drużyny. Oprócz piłkarza Realu Madryt skazani zostali czterej inni oskarżeni.
Koniec procesu Karima Benzemy w sprawie sekstaśmy i szantażu
Informacje na ten temat opublikowano w dzienniku „L’Equipe”. Sąd uzasadnił swoją decyzję faktem, że Benzema osobiście kontaktował się z Valbueną w sprawie sekstaśmy i zrobił to, co mu zarzucano”. Prawnicy reprezentujący interesy Francuza już zapowiedzieli, że będą się odwoływać.
– Jesteśmy zdumieni tym wyrokiem. Apelacja jest nieodzowna. Po niej Karim zostanie oczyszczony z zarzutów – miał powiedzieć jeden z przedstawicieli piłkarza. Jaka kara go spotka? Zawodnik został skazany na rok więzienia, do którego najprawdopodobniej jednak nie trafi, ponieważ chodzi o wyrok w zawieszeniu. Ponadto sąd zadecydował o wyznaczeniu grzywny w wysokości 75 tysięcy euro.
Karim Benzema usłyszał wyrok
Kary dla znajomych Benzemy, którzy również byli zamieszani w sprawę, są bardziej surowe. Axel Angot, Mustapha Zouaoui, Younes Houass i Karim Zenati zostali skazani na kary od 18 miesięcy do dwóch i pół roku pozbawienia wolności.
Wspomniany skandal mocno odbił się na reprezentacyjnej karierze gracza Realu Madryt. W jej efekcie przez blisko sześć lat nie był powoływany, ponieważ w szatni stał się persona non grata, a zdecydowana większość zawodników trzymała stronę Valbueny. Kadrowy niebyt dla Benzemy skończył się dopiero latem 2021 roku, kiedy to Didier Deschamps zaskoczył i powołał snajpera na Euro 2020, w którego trakcie zdobył cztery bramki w sześciu meczach.
Czytaj też:
Wojciech Szczęsny skomentował blamaż Juventusu w Lidze Mistrzów. Padły gorzkie słowa