Skoki narciarskie 2021/22. Kamil Stoch nie wystartuje w niedzielę w Klingenthal. Znamy powody

Skoki narciarskie 2021/22. Kamil Stoch nie wystartuje w niedzielę w Klingenthal. Znamy powody

Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło: Newspix.pl / EXPA / Tadeusz Mieczynski
Polski Związek Narciarski poinformował, że Kamil Stoch nie weźmie udziału w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Klingenthal. Sportowiec ma kłopoty zdrowotne.

Na 12 grudnia zaplanowano kolejne zawody Pucharu Świata w Klingenthal. Duże nadzieje wiązano z występem Kamila Stocha, który – tak się zdawało – wreszcie nawiązał do znakomitej formy, do jakiej przyzwyczaił kibiców. Ostatecznie jednak największa gwiazda naszej kadry nie weźmie udziału w sobotnim konkursie.

Skoki narciarskie 2021/22. Kamil Stoch nie wystąpi w niedzielnych zawodach w Klingenthal

Na oficjalnym Twitterze Polskiego Związku Narciarskiego pojawił się wpis dotyczący Kamila Stocha. PZN wyjaśnia zaistniałą sytuację kłopotami zdrowotnymi Biało-Czerwonego.

„Z przykrością musimy poinformować, że z przyczyn zdrowotnych Kamil Stoch nie wystartuje w dzisiejszych zawodach PŚ w Klingenthal. Zawodnik ma silne zapalenie zatok i po konsultacji z lekarzem sztab szkoleniowy podjął decyzję o wycofaniu Kamila ze startu” – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Kamil Stoch na podium w Pucharze Świata w Klingenthal

To wielka strata dla Polski, ponieważ w sobotnich zawodach Stoch rozbudził wyobraźnie kibiców. Dobrze poszło mu już w kwalifikacjach, a jeszcze lepiej spisał się przy okazji kluczowych startów. Po pierwszej serii znalazł blisko podium, na czwartym miejscu. Był to efekt znakomitego skoku na 132 metr. W drugiej części zawodów urodzony w Zakopanem sportowiec jeszcze się polepszył – pofrunął na 133 metr, a dzięki wysokim notom ostatecznie zajął trzecią lokatę. Do środkowego miejsca podium, na którym znalazł się Halvor Egner Granerud, zabrakło mu zaledwie 0,1 punktu. Zwyciężył Stefan Kraft.

Niedzielne (12 grudnia) skoki narciarskie rozpoczną się o godzinie 14:00. Najpierw odbędą się kwalifikacje. Dwie godziny później obejrzymy główny konkurs.

Czytaj też:
Tomasz Salski dla „Wprost”: Nie chcę oddawać ŁKS-u komuś niegodnemu. Nikt nie będzie filantropem

Opracował:
Źródło: Polski Związek Narciarski