Przez wielu ekspertów Wilfredo Leon uznawany jest za najlepszego siatkarza na świecie. W trakcie swojej kariery zdobył mnóstwo trofeów i indywidualnych wyróżnień. Zawodnik pochodzący z Kuby od czterech lat reprezentuje barwy włoskiego zespołu Sir Safety Perugia. Od dwóch lat z kolei 28-latek ma problemy z powiększeniem swojego dorobku z pucharami. W tym sezonie jego drużyna przegrała w walce o mistrzostwo kraju. – Czegoś zabrakło i nie czuję się z tym dobrze, nie jestem zadowolony – powiedział w rozmowie z TVP Sport. Po chwili zdradził, że ma problemy zdrowotne, dlatego jeszcze nie przyjechał do Polski na zgrupowanie biało-czerwonej kadry.
Fatalne wieści. Wilfredo Leon zmaga się z urazem
Siatkarz wyjawił, że od dwóch i pół miesiąca zmaga się z tendinopatią, czyli schorzeniem ścięgna. Wilfredo Leon odczuwa ból tuż pod kolanem. – Przez to trenowałem bardzo mało, codziennie brałem tabletki, a przed meczami zastrzyki przeciwbólowe – powiedział. Przyznał również, że mimo brania leków, cierpiał dosłownie przy każdym skoku, czy też podczas przemieszczania się po boisku. 28-latek jest kapitanem w ekipie Sir Safety Perugia, dlatego nie chciał pozostawiać zespołu w najważniejszym momencie sezonu. – Kiedy pojawia się ból, zaciskam zęby i gram, takie jest moje zadanie. Taka sytuacja powinna jednak miejsce przez jeden, dwa mecze. Ja tak grałem przez całą fazę play-off – dodał.
Pochodzący z Kuby zawodnik został także zapytany o to, ile potrwa jego ewentualna rehabilitacja. Wilfredo Leon podkreślił, że zawsze stara się unikać interwencji medycznych, jeśli nie są one konieczne. Jednakże w tym przypadku siatkarz przyznał, że zabieg być może będzie jedynym wyjściem, aby wrócić do pełni sił. – Możliwe, że dzięki takiemu rozwiązaniu po dziesięciu dniach będę w stanie wrócić do normalnych, codziennych aktywności. Może się jednak okazać, że przerwa będzie trochę dłuższa. W środę mam zaplanowaną konsultację ze specjalistą numer jeden w kwestii problemów ze ścięgnami, lecę w tym celu do Szwecji – zakomunikował 28-latek.
Na ten moment występ jednego z liderów reprezentacji Polski podczas tegorocznej Ligi Narodów stoi pod olbrzymim znakiem zapytania. Jeśli konieczne będzie przeprowadzenie zabiegu, Wilfredo Leon na pewno nie uda się wraz z innymi kadrowiczami na turniej w Kanadzie.
Czytaj też:
To on zastąpi Anastasiego? Szykuje się wielki powrót do PlusLigi