Adam Buksa do niedawna grał w barwach amerykańskiego New England Revolution. Polak spędził tam dwa i pół roku, podczas których rozegrał 73 spotkania, zdobył 35 bramek i zaliczył siedem asyst. Po wspaniałym okresie w Ameryce nadszedł dla napastnika czas powrotu do Europy. Buksa związał się z francuskim RC Lens i od tego sezonu będzie nowym kolegą z szatni Przemysława Frankowskiego, który nota bene został ogłoszony niespodzianką sezonu Ligue 1.
Adam Buksa przywitany po polsku. Przygotowano również animację
„Witaj w klubie Adam!” – napisano na początku długiego ogłoszenia, dotyczącego Adama Buksy na oficjalnej stronie klubu. Reprezentant Polski doczekał się również krótkiej animacji na temat swojej osoby, która opowiada o karierze piłkarza. A zaczyna się ona w Garbarni Kraków U-19. Później napastnik grał jeszcze w Novarze U-19, Lechii Gdańsk, Zagłębiu Lubin i Pogoni Szczecin.
W oficjalnym komunikacie na stronie klubu zaznaczono, że Adam Buksa jest drugim w ostatnim czasie po Przemysławie Frankowskim piłkarzem, który dołącza do Lens. – Cieszymy się, że możemy powitać Adama, kompletnego napastnika, który pokazał już swój duży potencjał w polskiej lidze D1, w MLS, gdzie stał się skutecznym napastnikiem, a także na arenie międzynarodowej. Podpisując tę ważną umowę, zatrudniamy wspaniałego napastnika i wzmacniamy polską kulturę, która jest dumną częścią DNA Racingu i regionu – powiedział Arnaud Pouille, dyrektor generalny Lens w rozmowie z klubowymi mediami.
Czytaj też:
Polski siatkarz nie gryzł się w język. Skrytykował swój były klub