Kibice Lecha Poznań, którzy z utęsknieniem czekali na jakieś letnie wzmocnienia ich ulubionej drużyny, w końcu mogą poczuć się choć trochę zaspokojeni. Wielkopolski klub potwierdził bowiem sprowadzenie na Bułgarską niejakiego Afonso Sousy. O pozyskanie go Kolejorz starał się od wielu tygodni, rywalizując między innymi z Rakowem Częstochowa i kilkoma innymi zagranicznymi zespołami.
Afonso Sousa podpisał kontrakt z Lechem Poznań
W końcu jednak Portugalczyk zdecydował się podpisać umowę z polską drużyną, o czym czytany na jej stronie internetowej. Według informacji podanej w komunikacie pomocnik podpisał z Lechem kontrakt, który będzie obowiązywał go aż do czerwca 2026 roku.
Dlaczego poznaniacy tak mocno zabiegali o sprowadzenie właśnie tego zawodnika? Tomasz Rząsa, cytowany w oświadczeniu, wspomniał, że wzmocnienie do środka pola było dla Kolejorza konieczne, po tym jak rozstał się z nim Pedro Tiba.
Dlaczego Lech Poznań i Afonso Sousa zdecydowali się na ten transfer?
– Jest środkowym pomocnikiem, bardzo dobrze wyszkolonym technicznie, potrafiącym kreować akcje zespołu w środkowej części boiska. Tam, gdzie jest mało miejsca, a dużo agresywności, z którą doskonale dawał sobie radę w bardzo trudnej i wymagającej portugalskiej lidze. Mimo niewielkiego wzrostu nie boi się walki, natomiast też mocno poprawił się w grze w defensywie, dlatego też m.in. trafił do reprezentacji U-21. Zresztą wcześniej regularnie grał również w kadrach juniorskich – powiedział z kolei Andrzej Juskowiak, były piłkarz i skaut Kolejorza.
– Wybrałem Lecha, bo uważałem, że to najlepszy projekt dla mnie. Byłem zafascynowany stadionem i kibicami. Pierwsze wrażenie z Poznania to niesamowity stadion, widziałem już filmy fanów i są spektakularni – wyznał z kolei sam Sousa. Wcześniej występował on w Belenenses SAD. W najwyższej lidze portugalskiej rozegrał 61 meczów. Piłkarsko wychowywał się natomiast w FC Porto.
Czytaj też:
Trudna lekcja pokory dla Legii Warszawa. Uda jej się szybko odbudować, jeśli spełni te warunki