Poruszające słowa kapitana Ukrainy przed MŚ. Zdradził, co motywuje jego zespół do gry w turnieju

Poruszające słowa kapitana Ukrainy przed MŚ. Zdradził, co motywuje jego zespół do gry w turnieju

Ołeh Płotnicki (w środku)
Ołeh Płotnicki (w środku) Źródło: Shutterstock / LiveMedia
Ukraina zastąpi Rosję na zbliżających się mistrzostwach świata, a to wszystko ze względu na wojnę, która ma miejsce za naszą wschodnią granicą. Kapitan siatkarskiej reprezentacji Ołeh Płotnicki opowiedział o przygotowaniach do turnieju, a także zdradził, jaki jest cel jego drużyny.

Pod koniec lutego Rosja rozpoczęła militarną inwazję na niepodległą Ukrainę. Wojna nadal trwa, a w międzyczasie na państwo kierowane przez Władimira Putina nałożono wiele sankcji. Ucierpieli również sportowcy, w tym siatkarze. Przypomnijmy, że zbliżające się mistrzostwa świata miały pierwotnie odbyć się w Rosji, ale ze względu na zaistniałą sytuację FIVB odebrała Rosjanom możliwość organizacji imprezy tej rangi.

Ponadto tamtejsza reprezentacja została zdyskwalifikowana z turnieju. Zatem zrobiło się jedno wolne miejsce, które zajęli Ukraińcy. Stało się tak, ponieważ była to najwyżej sklasyfikowana w rankingu drużyna narodowa, która w tamtym momencie nie uzyskała awansu na mistrzostwa świata.

Kapitan Ukrainy przed MŚ. Zdradził, co zrobił po decyzji FIVB

W rozmowie z WP SportoweFakty Ołeh Płotnicki, czyli kapitan siatkarskiej reprezentacji naszych wschodnich sąsiadów przyznał, że tuż po wybuchu wojny cały zespół czuł, iż Rosja musi zostać wyrzucona z udziału w globalnym czempionacie. Zdawał też sobie sprawę, że jej miejsce zajmie Ukraina. Podkreślił, że gdyby stało się inaczej, to byłoby to bardzo niestosowne.

– FIVB widziało, jak na rosyjską napaść na Ukrainę reaguje siatkarski świat. Federacje Polski, Włoch czy Holandii ogłosiły, że nie wezmą udziału w mistrzostwach, w których będzie grać Rosja – powiedział. Po chwili podziękował również poszczególnym gwiazdom tej dyscypliny jak Earvin N'Gapeth czy Bruno Rezende. – Ich postawa wiele dla nas znaczyła. Niektórym osobom, które nas wsparły, podziękowałem osobiście – dodał.

Poruszające słowa Ołeha Płotnickiego. Zagrają dla swoich rodaków

Dziennikarz zapytał przyjmującego o przygotowania do siatkarskiego mundialu. Początkowo reprezentacja Ukrainy żyła z dnia na dzień, ale ostatni okres do imprezy czterolecia był już nieco spokojniejszy i stabilniejszy. – Najpierw trenowaliśmy na Łotwie, a od dwóch tygodni jesteśmy w Polsce. Jesteśmy gotowi fizycznie i mentalnie do walki w turnieju – przyznał.

Drużyna narodowa naszych sąsiadów po raz ostatni wystąpiła na mistrzostwach świata w 1998 roku. Według kapitana Ukrainy to wpływa na zespół jedynie motywująco, gdyż mają zamiar postawić wszystko, co tylko mają. Wprost stwierdził, że dla wielu z nich może być pierwszy i zarazem ostatni taki turniej.

Ołeh Płotnicki zdradził, że motywuje ich także to, że chcą dać swoim rodakom odrobinę normalności w tym niezwykle trudnym okresie. – W turnieju na pewno wszyscy damy z siebie sto procent, ale przede wszystkim będziemy walczyć dla naszego kraju. Tak, jakbyśmy go bronili. Chcemy dać trochę radości naszym rodakom. Wśród nich także żołnierzom, bo piszą do mnie wiadomości, że są z nami i będą nas oglądać – powiedział.

Ukraina trafiła do grupy A, która swoje spotkania rozgrywać będzie w Katowicach. Natomiast jej rywalami będzie Serbia, Portoryko oraz Tunezja.

Czytaj też:
Były reprezentant Polski odniósł się do apelu Nikoli Grbicia. Wymowne słowa eksperta

Opracował:
Źródło: WP SportoweFakty