Szokujące słowa polskiego trenera. „Nie przeszkadza mi rywalizacja z Rosjanami i Białorusinami”

Szokujące słowa polskiego trenera. „Nie przeszkadza mi rywalizacja z Rosjanami i Białorusinami”

Tomasz Kryk
Tomasz Kryk Źródło: Newspix.pl / Adam Starszynski
Polska stanowczo sprzeciwia się występom Rosji i Białorusi na arenie międzynarodowej. Minister sportu Kamil Bortniczuk mocno reaguje na każdą informację o potencjalnym dopuszczeniu atletów z tych państw do rywalizacji. Polski trener jest jednak innego zdania. Nie widzi nic złego w startach sportowców zza wschodniej granicy.

Sprawa występów sportowców z Rosji i Białorusi na arenie międzynarodowej budzi ogromne kontrowersje. Mało państw otwarcie popiera pomysł z dopuszczeniem ich do startów. Często pojawia się pomysł rywalizacji pod neutralną flagą, lecz jak pokazują poprzednie imprezy, nie zdaje to egzaminu w takim stopniu, jak powinno. Zdaniem polskiego trenera, dopuszczenia sportowców z zawieszonych krajów, nie należy odbierać w kategorii wspierania agresji.

Kontrowersyjne słowa polskiego trenera nt. występów Rosjan i Białorusinów

Tomasz Kryk to trener polskich kajakarek. W programie „7 dni sport” w TVP Sport wypowiadał się na temat rywalizacji Rosji i Białorusi na arenach sportowych. Szkoleniowiec przedstawił swój punkt widzenia, który został odebrany jako kontrowersyjny. Jego zdaniem blokada sportowców ze wschodu jest powiązywaniem polityki ze sportem.

– Mnie osobiście rywalizacja z Rosjanami i Białorusinami nie przeszkadza. Tym bardziej, jeżeli obserwuję na co dzień w rozrywkach wielkoszlemowych czy ATP Tour udział zawodników z tamtych państw. Pewnie znajdą się zawsze obrońcy, ludzie, którzy tłumaczą, że przypadek każdego sportowca powinniśmy rozpatrzeć indywidualnie. Jako trener i sportowiec też nie chciałbym, żeby kiedyś z jakichś przyczyn politycznych czy takich, a nie innych reakcji moich władz w Polsce, ktoś mnie wykluczył z rywalizacji. Uważam, że to mój zawód i moich zawodniczek. A tym bardziej kariera w sporcie ogranicza się do 10-15 lat – powiedział Kryk przed kamerą Telewizji Polskiej.

Medalistka olimpijska krytykuje wypowiedź Tomasza Kryka

Słowa polskiego trenera wywołały ogromne poruszenie. Zdziwienia, a nawet złości nie ukrywała podwójna medalistka olimpijska we wioślarstwie, Agnieszka Kobus-Zawojska. Powołała się na przykład koleżanki po fachu, której mąż leży ranny po postrzale w Ukrainie. Skrytykowała także Thomasa Bacha, szefa MKOl-u. Zdaniem 32-latki to „on powinien powiedzieć „nie” dla Rosji i Białorusi”.

Czytaj też:
Skandaliczne słowa szefa FIS. Chce przywrócenia Rosjan do rywalizacji
Czytaj też:
Nikola Grbić przerwał milczenie ws. bojkotu igrzysk olimpijskich. „Rozumiem, że nie będzie rosyjskiej flagi”

Źródło: TVP Sport