Reprezentacja Polski już wkrótce wróci do gry, a jej pierwszym przeciwnikiem będzie kadra Czech. Choć Fernando Santos ogłosi kadrę dopiero w piątek, 17 marca, to już wiadomo, że będzie ona mocno zdziesiątkowana oraz osłabiona. Zaraz po pojedynku z naszym południowym sąsiadem przyjdzie czas na potyczkę z Albanią, która, według wstępnych założeń, ma odbyć się na PGE Narodowym. Niedawno dowiedzieliśmy się, że rozegranie tego spotkania na tymże obiekcie jeszcze nie jest pewne.
Mecz Polska – Albania zagrożony?
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zwrócił się do operatora PGE Narodowego, by ten dostarczył odpowiednie ekspertyzy, potwierdzające bezpieczne użytkowanie obiektu. Miały one wykazać, że wszelkie usterki i nieprawidłowości w dachu stadionu zostały usunięte. Jak się okazuje, PINB uznał opinie z tych ekspertyz.
— Dostaliśmy dzisiaj pozytywną opinię od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Teraz skupiamy się na przygotowaniach do meczu Polski z Albanią. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, opinia PINB jest pozytywna. Bardzo się z tego cieszymy i skupiamy się na przygotowaniach do meczu Polska-Albania. Jeśli opinia PINB jest pozytywna, to my oczywiście też wydajemy decyzję pozytywną. Operator wszystkie inne decyzje ma pozytywne — cytuje słowa rzeczniczki operatora PGE Narodowego Małgorzaty Bajer „Przegląd Sportowy”.
Cezary Kulesza nie zmienia zdania ws. meczu Polska – Albania
Choć przez długi czas prace na PGE Narodowym stawiały duży znak zapytania nad możliwością rozgrywania masowych imprez na obiekcie, to Cezary Kulesza cały czas wierzył, że uda się zdążyć przed meczem reprezentacji Polski z Albanią. Mimo wcześniejszych informacji podawanych przez PINB prezes PZPN cały czas pozostawał optymistą w tej sprawie.
„Otrzymaliśmy wszystkie dokumenty po kontrolach dotyczących bezpieczeństwa, które jest dla nas kluczowe. Praca wielu osób przyniosła efekty. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten proces!” – napisał Cezary Kulesza na Twitterze.
Czytaj też:
Fernando Santos zrobił pierwszy krok ku rozwojowi polskiej młodzieży. „Mam nadzieję, że stworzymy lepszą przyszłość”Czytaj też:
Fernando Santos obejrzy Polaka w akcji. Przygotowania do debiutu w kadrze