Polska medalistka olimpijska ma poważne problemy. Sprawą zajęła się prokuratury

Polska medalistka olimpijska ma poważne problemy. Sprawą zajęła się prokuratury

Zofia K
Zofia K Źródło:Newspix.pl / Marcin Szymczyk/FotoPyK
Znana polska olimpijska ma ogromne problemy. Według doniesień mediów Zofia K. usłyszała poważne zarzuty dotyczące oszustwa. Choć śledczy nie ujawniają szczegółów, wiadomo, że sprawa jest poważna.

27 kwietnia jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja, że bardzo znana polska sportsmenka ma spore problemy z prawem. Wołomińska prokuratura okręgowa potwierdziła bowiem postawienie zarzutów Zofii K, popularnej olimpijce. Dodatkowo usłyszał je również zaangażowany w sprawę notariusz.

Zofia K. będzie odpowiadała przed prokuraturą

– Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Sprawa jest w toku – miała powiedzieć prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, która łączy swoją funkcję z rolą rzecznik prasowej wołomińskiego oddziału. Cytował ją portal onet.pl, ponieważ dziennikarze tego serwisu dotarli też do nieco bardziej szczegółowych informacji.

Co dokładnie jest sednem sprawy? Prokuratura podejrzewa ponoć, że Zofia K. weszła w posiadanie mieszkania znajdującego się w centrum Warszawy w sposób nielegalny. Wcześniej należało ono do jej dziadka, który ponoć przepisał je na wnuczkę. „Sęk w tym, że według prokuratury stan zdrowia mężczyzny w chwili przekazywania lokalu nie pozwalał, by w sposób świadomy mógł zrzec się lokalu” – czytamy w „Onecie”.

Sprawa Zofii K. ma charakter rodzinny

W tej chwili dokładne okoliczności dotyczące potencjalnego przestępstwa nie są znane, a wołomińska prokuratura jest w tym temacie bardzo „szczelna”. Poza wspomnianymi wyżej ustaleniami wiadomo jedynie, iż zarzuty postawiono również notariuszowi, który sporządził akt notarialny na rzecz Zofii K. Nie wiadomo również, kto złożył doniesienie na zawodniczkę.

Dziennikarze „Onetu” próbowali zresztą skontaktować się z samą zainteresowaną, lecz ta odmówiła szerszego komentarza. Wspomniała jedynie, że sprawa ma charakter rodzinny, co może poniekąd wyjaśniać kwestię tego, czyją inicjatywą było zgłoszenie jej do prokuratury.

To nie pierwsze kontrowersje związane z tą sportsmenką. Wcześniej windsurferka była znana głównie z ostrych wypowiedzi na tematy polityczno-społeczne, między innymi głośno krytykowała środowiska LGBT. Tak poważnych problemów jak ten obecny, medalistka olimpijska nie miała jednak nigdy.

Czytaj też:
Łukasz Różański wyznał, z kim chciałby walczyć o obronę pasa. Rzucił zaskakujący pomysł
Czytaj też:
Maciej Muzaj dla „Wprost”: Po braku powołania do kadry nie wytrzymałem. To było silniejsze ode mnie

Źródło: Onet.pl