Na mistrzostwa świata do Budapesztu przyjechały dwie Biało-Czerwone, by rywalizować w biegach na 200 metrów – Martyna Kotwiła oraz Kryscina Cimanouska. Przez kwalifikacje przebrnęła niestety tylko jedna z nich, ta druga z wymienionych. Występ na poziomie półfinału wstydu nie przynosi, aczkolwiek konkurencja na tym etapie była już zbyt duża, abyśmy cieszyli się z awansu reprezentantki Polski do wielkiego finału.
Kryscina Cimanouska nie dała rady w półfinale mistrzostw świata
W tej konkurencji również obejrzeliśmy rywalizację rozłożoną na kilka wyścigów. Białorusinka, która niedawno otrzymała polski paszport, ruszyła do boju w drugiej turze, z toru numer trzy. Niestety z wieloma doświadczonymi oraz utalentowanymi przeciwniczkami nie miała zbyt dużych szans i to się potwierdziło w praktyce.
Cimanouska niestety wpadła na metę jako ostatnia w całej stawce. Wygrała Alfred z wynikiem 22,17 sekundy, druga była Neita (22,21), a trzecia Strachan 22,30). Czas Biało-Czerwonej był gorszy o ponad sekundę od tego uzyskanego przez zwyciężczynię. Wyniósł aż 23,34 sekundy. Występ Cimanouskiej nie był jednak ostatnim zaplanowanym dla reprezentantów Polski na ten wieczór.
Program sesji wieczornej w mistrzostwach świata w lekkoatletyce na czwartek 24 sierpnia
- 19:00 – bieg na 5000 metrów mężczyzn, kwalifikacje
- 19:30 – skok w dal mężczyzn, finał
- 19:45 – bieg na 200 metrów kobiet, półfinały (Kryscina Cimanouska)
- 20:15 – rzut młotem kobiet (Malwina Kopron)
- 20:20 – bieg na 200 metrów mężczyzn, półfinały
- 20:50 – bieg na 800 metrów mężczyzn, półfinały (Mateusz Borkowski, Filip Ostrowski)
- 21:25 – bieg na 100 metrów przez płotki kobiet, finał
- 21:35 – bieg na 400 metrów mężczyzn, finał
- 21:50 – bieg na 400 metrów przez płotki kobiet, finał
Czytaj też:
Robert Korzeniowski jest zażenowany. Tak odpowiedział na zarzuty Dawida TomaliCzytaj też:
Emocjonalny wpis Sofii Ennaoui. Biegaczka z ważnym apelem