Mistrzostwa świata w lekkoatletyce od zawsze cieszą się w Polsce dużą popularnością. To okres, w którym część fanów śledzi sesje poranne i wieczorne, by przyglądać się jak najlepsi atleci walczą o medale drugiej po igrzyskach olimpijskich najważniejszej imprezy w tej dyscyplinie.
Sofia Ennaoui apeluje do kibiców o wyrozumiałość
Po kilku dniach zmagań Polska może pochwalić się dwoma medalami. Najpierw srebro w rzucie młotem zdobył Wojciech Nowicki, a w środowy wieczór w rywalizacji na 400 metrów druga była Natalia Kaczmarek. Kilkoro atletów było bliskich wejścia na podium, lecz ostatecznie ta sztuka im się nie udała. Nie wszystkim dopisuje także szczęście. Po słabym występie Pawła Wojciechowskiego na tyczkarza wylał się duży hejt. W obronę wzięła go Adrianna Sułek-Schubert podkreślając, ile pracy wymaga wejście na poziom mistrzostw świata.
W podobnym tonie o mocnym hejcie na lekkoatletów wypowiedziała się Sofia Ennaoui. Polska biegaczka opublikowała na Instagramie post, w którym zwraca uwagę na to, co ludzie piszą o lekkoatletach. Dodatkowo przeprosiła za swój start na MŚ, który jak sama pisze „był daleki od moich aspiracji”, dodając, że była „cieniem samej siebie”. Wicemistrzyni Europy z 2018 roku zakończyła post bezpośrednim apelem.
„Zanim znowu napiszecie złośliwą wiadomość albo ukarzą się kolejne kontrowersyjne artykuły mające na celu klikalność, zastanówmy się, czy chcemy, żeby w takim kierunku zmierzał świat, a przede wszystkim sport. Każdy z nas niesie za sobą brzemię i za każdym z nas stoi jakaś historia, często trudna” – pisze 27-latka.
Forma Sofii Ennaoui
Sofia Ennaoui odpadła w eliminacjach biegu na 1500 metrów. Po starcie zwracała uwagę na zdrowie, które przez wielokrotne zakażenie koronawirusem zostało w ostatnich latach mocno nadszarpnięte.
Czytaj też:
Mocne zarzuty wobec Roberta Korzeniowskiego. Dawid Tomala ostry jak nigdyCzytaj też:
Natalia Kaczmarek będzie miała wyjątkową osobę w teamie. Kolejne sukcesy o krok?