Polski Związek Motorowy wydał w mediach społecznościowych komunikat, w którym przekazano, że Łukasz Kiwior przegrał walkę z chorobą. O śmierci kartingowca poinformowała także jego żona Natalia. „Pękło mi dzisiaj serce... Zawsze będziesz z nami! Kochamy Cie!” – napisała kobieta na Facebooku. Kariera 38-latka była pełna sukcesów, a swoją wiedzę przekazywał młodym adeptom kartingu.
Nie żyje Łukasz Kiwior
„Swego czasu jeden z najlepszych kierowców kategorii Super Rok. Zdobywca Pucharu Rok Cup Poland w 2012 r. Opiekun kartingowej kadry Małopolski, kierowca, mechanik, inżynier wyścigowy, działacz i wychowawca wielu zawodników kartingowych, komentator oraz wielki przyjaciel sportu kartingowego. Łukasz był bez wątpienia jednym z większych talentów wyścigowych, jednym z najzdolniejszych kierowców, jakiego obserwowaliśmy, kiedy ścigał się na torze. Znakomicie odnajdywał się w sportowej rywalizacji” — napisali przedstawiciele Polskiego Związku Motorowego.
Po zakończeniu kariery Łukasz Kiwior skupił się na trenowaniu młodych kartingowców, którzy skupiali się na padoku. Bardzo często gościł w studio Karting Cafe Polskiego Kartingu, ale też był komentatorem podczas transmisji z zawodów tej dyscypliny. Wielu jego wychowanków rywalizuje w sporcie kartingowym, ale też spróbowało swoich sił w seriach samochodowych. Zmarły 38-latek był współtwórcą programu FIA Girls on Track, który tworzył wspólnie z Polskim Związkiem Motorowym.
W kwietniu 2023 roku Łukasz Kiwior przywitał na świecie syna, a krótko po tym dowiedział się, że cierpi na podstępny i bardzo rzadki nowotwór złośliwy. Lekarze wykryli w jego organizmie MEITL, czyli monomorficzny epiteliotropowy chłoniak jelitowy z komórek T. Zorganizowano zbiórkę finansową na jego leczenie i mimo że zebrano ponad 600 tys. zł, choroba okazała się silniejsza.
facebookCzytaj też:
Wielka tragedia podczas meczu hokeja. Policja zatrzymała podejrzanegoCzytaj też:
Helena Pilejczyk nie żyje. Wielka tragedia w polskim sporcie