Cała szóstka Biało-Czerwonych zakwalifikowała się do konkursu w Oberstdorfie w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Niestety nie można powiedzieć, by były one udane, bo najlepszy z naszych skoczków Piotr Żyła uplasował się na 26. pozycji. Tuż za nim skończył Dawid Kubacki (116,5 m).
Kamil Stoch: Jestem w kiepskiej formie
Kamil Stoch uplasował się dopiero na 37. miejscu. Trzykrotny zdobywca Złotego Orła skoczył 113 metrów i na pocieszenie można stwierdzić, że z próby na próbę szło mu coraz lepiej. Mimo to te wyniki nie zadowalają naszego mistrza z Zębu, co otwarcie przyznał w rozmowie z Eurosportem.
– Co prawda ze skoku na skok się poprawiałem. To jest takie światełko w tej ciemności, ale dwa metry nie są jakimś super wynikiem. Obecnie jestem w kiepskiej formie. Każda skocznia aktualnie sprawia mi trudność i to, że zmieniają się profile obiektów, też nie ułatwia sprawy, ale każdy z nas ma tak samo – wyznał.
Kamil Stoch wyznał, że się „okrutnie męczy”
Doświadczony skoczek wyznał, że miejsca, jakie obecnie zajmuje, nie satysfakcjonują również jego, ale w tej chwili jest bezsilny. – Plątanie się w okolicach trzydziestego miejsca, nie jest tym, co chciałbym prezentować i na co mnie stać – podkreślił.
– Popełniam mnóstwo błędów, które działają jak efekt domina i później nie ma energii w locie. Staram się robić, co mogę, ale na razie męczę się okrutnie – zakończył.
Możemy mieć nadzieję, że w piątkowym konkursie w Oberstdorfie pójdzie mu lepiej. Niestety trzykrotny mistrz olimpijski nie będzie miał łatwego zadania, bo w parze zmierzy się ze Słoweńcem Lovro Kosem.
Turniej Czterech Skoczni. Terminarz zawodów w Oberstdorfie:
Transmisje ze wszystkich kwalifikacji zostaną przeprowadzone w telewizji na kanałach Eurosportu oraz online w serwisach takich jak eurosportplayer.com i player.pl. Ponadto każdy z konkursów będzie transmitowany przez ogólnodostępny kanał TVN.
29 grudnia, piątek:
- 15:45 – seria próbna
- 17:15 – konkurs
Czytaj też:
Były skoczek patrzy realistycznie na szanse Polaków. Nie żąda od nich czołowej dziesiątkiCzytaj też:
Szef Pucharu Świata zaskoczył opinią o polskich skoczkach. Tego nikt się nie spodziewał