Trzęsienie ziemi w Japonii. Żona Bartosza Kurka nie ma najlepszych informacji

Trzęsienie ziemi w Japonii. Żona Bartosza Kurka nie ma najlepszych informacji

Bartosz Kurek
Bartosz Kurek Źródło: Newspix.pl / Jakub Piasecki / Cyfrasport
Anna Kurek zabrała głos nt. trzęsienia ziemi, które w nowy rok nawiedziło Japonię. Niestety żona kapitana reprezentacji Polski – Bartosza Kurka nie ma najlepszych informacji. Mimo to jest dobrej myśli.

W nowy rok środkowo-zachodnią Japonię nawiedziło trzęsienie ziemi. Według najnowszych doniesień w wyniku kataklizmu zginęło co najmniej 30 osób. Jak informowaliśmy jakiś czas temu, zniszczeniu uległo m.in. lotnisko w Noto, wiele linii kolejowych zostało zerwanych, a kilkadziesiąt tysięcy osób wciąż nie ma dostępu do prądu. Ponadto zniszczeniu uległy konstrukcje w regionach Niigata, Toyama, Fukui i Gifu.

Trzęsienie ziemi w Japonii. Relacja żony Bartosza Kurka

W Kraju Kwitnącej Wiśni wciąż nie jest spokojnie i mieszkańcy wciąż mierzą się ze skutkami trzęsienia ziemi. Ponadto część mieszkańców została ewakuowana z powodu możliwości nadciągnięcia fali tsunami, która według lokalnych mediów mogła sięgnąć nawet pięciu metrów.

Na co dzień w Japonii przebywa kapitan siatkarskiej reprezentacji Polski – Bartosz Kurek wraz z rodziną. Przypomnijmy, zawodnik występuje w drużynie Wolf Dogs Nagoya i sylwestra spędzał w Kraju Kwitnącej Wiśni. Na temat tego, co się stało zabrała głos żona zawodnika – Anna, która na Instastories zamieściła krótki komunikat. „U nas w ok, dziękuję, że pytacie. Są liczne wstrząsy wtórne, dla nas słabo wyczuwalne” – delikatnie uspokoiła.

instagram

Anna Kurek: Mam nadzieję, że to nie nastąpi

Następnie Anna Kurek dodała: „Choć dzisiaj raz zabujało mocniej budynkiem, ale trwało to może minutę... W mediach podają, że musimy się spodziewać, w ciągu kilku dni, podobnego wstrząsu, ale mam nadzieję, że to nie nastąpi” – czytamy we wpisie.

„Każdy podejrzany dźwięk w mieszkaniu, najmniejszy trzask w oknie, wywołuje u mnie mini zawał, ale pocieszam się, że jak budynek przetrwał bez najmniejszego szwanku ten poniedziałek to musi znaczyć, że można tej konstrukcji zaufać. Tragicznie zaczął się ten rok dla Japonii” – zakończyła.

Post Anny KurekCzytaj też:
Wygrali mecz po dwóch latach przerwy! Niesamowita historia w PlusLidze
Czytaj też:
ZAKSA wisi nad przepaścią. Hity PlusLigi zadecydują o cennym pucharze

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Instagram