Weekend 2-3 marca to święto polskiej klubowej siatkówki w Krakowie. W miejscowej Tauron Arenie, jednym z największych tego typu obiektów widowiskowo-sportowych w kraju, odbywa się Tauron Puchar Polski. W turnieju finałowym spotkały się: mistrzowie Polski Jastrzębski Węgiel z rewelacją rozgrywek Bogdanką LUK Lublin oraz zdobywcy Pucharu Challenge 2024 Projekt Warszawa z silną Aluron CMC Wartą Zawiercie.
Mateusz Bieniek po zwycięstwie w półfinale Tauron Pucharu Polski
Po sobotnich półfinałach wiadomo, że o trofeum zagrają w niedzielę mistrzowie Polski oraz Jurajscy Rycerze. Aluron CMC Warta stanie przed szansą historycznego, bo pierwszego Pucharu Polski, który może wylądować w klubowej gablocie. Dotychczas największym sukcesem zawierciańskiego teamu był brązowy medal PlusLigi, wywalczony w sezonie 2021/22.
Mateusz Bieniek po sobotniej wygranej nie ukrywał radości, ale też skupienia na finałowym, sporym wyzwaniu.
– To było ciężkie spotkanie. Naprawdę grało się bardzo ciężko, zwłaszcza w drugim i trzecim secie. Fajnie, że w tych końcówkach utrzymaliśmy koncentrację i dowieźliśmy to spotkanie do końca. Mega się cieszymy, bo jesteśmy w finale, ale tak naprawdę nic jeszcze nie wygraliśmy. Szybki powrót do hotelu, regeneracja, praca z fizjoterapeutami i miejmy nadzieję, że po finale też będziemy się cieszyć – przyznał po wygranej kapitan i środkowy drużyny z Zawiercia.
Co ciekawe, Bieniek dwukrotnie sięgał po Puchar Polski. Środkowy klubu z Zawiercia oraz reprezentacji Polski wygrywał w latach 2017 i 2019. W obu przypadkach był wówczas siatkarzem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
– Dobrze odrobiliśmy lekcję, jeśli mowa o taktyce w półfinałowym spotkaniu z Projektem. Może stricte tych punktowych bloków nie było aż tak dużo, ale graliśmy naprawdę dobrze systemem blok-obrona. Chłopaki naprawdę mnóstwo piłek bronili. To później dawało nam szanse, które przekuwaliśmy na punkty. Tak właśnie musimy grać […] Kluczem był drugi set. Przegrywaliśmy niemal cały czas dwoma-trzema punktami. Nie poddaliśmy się jednak, wierząc w możliwość odwrócenia wyniku na naszą korzyść. Odrobiliśmy straty i fajnie, że tak się stało – zauważył Bieniek.
„Bieniu” w sobotnim półfinale zdobył 11 punktów. Zagrał ze skutecznością 64 procent w ataku (11 prób), dorzucił trzy bloki oraz jednego asa serwisowego.
Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie. Gdzie i kiedy oglądać finał?
Mecz o pierwszy w 2024 roku tytuł w krajowej siatkówce odbędzie się w niedzielę (tj. 3 marca) w Tauron Arenie. Jastrzębski Węgiel zagra z Aluron CMC Wartą Zawiercie od godziny 14:45.
Spotkanie o wygranie w 67. edycji Pucharu Polski będzie pokazywane na antenie Polsatu Sport. Transmisja online będzie dostępna np. za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.
Przypomnijmy, że tytułu sprzed roku nieskutecznie próbowała bronić Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Wicemistrzowie Polski nie zdołali jednak dostać się w tegorocznej edycji choćby do etapu ćwierćfinałów, nie mówiąc już o turnieju w Krakowie.
Czytaj też:
Jurajscy Rycerze zachwycili Kraków! Projekt Warszawa poza finałem Pucharu PolskiCzytaj też:
Marcin Komenda dla „Wprost”: Wilfredo Leon do mnie póki co nie dzwonił!