Australian Open: dwie Radwańskie w drugiej rundzie

Australian Open: dwie Radwańskie w drugiej rundzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urszula Radwańska (fot. FOT. JAKUB GRUCA/ NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Urszula Radwańska po wygranej z Amerykanką Alison Riske 6:4, 1:6, 6:2 awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie Rumunka Sorana Cirstea.
Cirstea sprawiła w drugim dniu turnieju największa jak dotychczas niespodziankę na twardych kortach w Melbourne Park, eliminując rozstawioną z numerem szóstym Australijkę Samanthę Stosur 7:6 (7-2), 6:3.

Riske w meczu z Radwańską szybko wyszła na prowadzenie 2:0, ale potem oddała przeciwniczce pięć kolejnych gemów, w tym trzy przy własnym podaniu. Przy stanie 2:5 zaczęła grać ryzykownie, a Polka była mocno zdenerwowana. Krakowianka pozwoliła rywalce odrobić część strat, ale przy stanie 5:4 zmobilizowała się i utrzymała swój serwis, kończąc pierwszą partię po 63 minutach walki opartej na  długich wymianach z głębi kortu.

Dekoncentracja Radwańskiej w drugim secie sprawiła, że jej rywalka szybko objęła prowadzenie 4:0. Oddała Polce tylko jednego gema i po godzinie i 54 minutach wyrównała stan meczu. Przy stanie 1:4 krakowianka poprosiła o przerwę medyczną z powodu przemęczenia organizmu. Po kilku minutach wróciła do gry.

W decydującej partii, trwającej 35 minut, obie tenisistki dążyły do skracania wymian i  zdobywania punktów jak najmniejszym nakładem sił. Już w czwartym gemie Radwańska zdobyła "breaka" na 3:1, ale od razu oddała swój serwis przeciwniczce. Od stanu 3:2 Polka nie straciła już jednak gema i zakończyła spotkanie po dwóch godzinach i 34 minutach.

W turnieju startuje jeszcze jedna Polka, starsza z krakowskich sióstr - Agnieszka, która w  drugiej rundzie zmierzy się z  Argentynką Paulą Ormaecheą.

PAP, arb