Niemal cały drugi set przebiegał pod dyktando Aluprofu. Skuteczne ataki Frąckowiak, Sylwii Pelc oraz Gabrieli Wójtowicz sprawiły, że siatkarki z Sopotu ciągle musiały "gonić". Wydawało się, że przy stanie 22:19 dla bielszczanek, wicemistrzynie kraju już nie zdołają odrobić strat. Klasę pokazała jednak Amerykanka Megan Hodge, która punktowała nie tylko w ataku, ale skutecznie potrafiła blokować przeciwniczki. Atom popisał się atomowy finiszem, zdobywając siedem punktów z rzędu.
Siatkarki Aluprofu długo nie mogły otrząsnąć się po tak fatalnej końcówce, bo do gry wróciły dopiero po pierwszej przerwie technicznej, gdy prowadzenie sopocianek wynosiło już sześć "oczek" (8:2). "Atomówki" grały jednak bardzo nierówno i bardzo łatwo roztrwoniły przewagę. Drużyna z Sopotu miała jednak większą siłę ognia w ataku i skuteczniej spisywała się w bloku. Szybko uporządkowała grę, a bielszczanki, mimo ambitnej postawy, musiały zapomnieć o awansie do finału.
Rywalem Atomu Trefla w finale będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna zmierzy się z Tauronem Dąbrowa Górnicza.
Składy zespołów:
Atom Trefl: Alisha Glass, Corina Ssuschke-Voigt, Maja Tokarska, Ewelina Sieczka, Megan Hodge, Małgorzata Kożuch, Paulina Maj (libero) oraz Dorota Świeniewicz.
Aluprof: Joanna Wołosz, Gabriela Wojtowicz, Sylwia Pelc, Karolina Ciaszkiewicz, Liesbet Vindevoghel, Natalia Bamber-Laskowska, Tamari Miyashiro (libero) oraz Joanna Frąckowiak, Klaudia Kaczorowska, Magdalena Banecka, Cassidy Lichtman.
ja, PAP