Stoch już nie poleci. Przerwano konkurs indywidualny na mamucie

Stoch już nie poleci. Przerwano konkurs indywidualny na mamucie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kamil Stoch (fot. Hanna Hautamäki Schlieri/Wikipedia) 
Z powodu zbyt silnego i zmiennego wiatru jury anulowało wyniki pierwszej serię konkursu indywidualnego mistrzostw świata w lotach narciarskich na mamucim obiekcie w norweskim Vikersund. Nie odbędzie się też druga seria.
Konkurs został przerwany po skoku Kamila Stocha (152,5 m). Polak oddał próbę przy wietrze o prędkości prawie 6 m/s na buli, w powietrzu nie walczył o odległość tylko o bezpieczne lądowanie. Pretensje do  sędziów o dopuszczenie do takiej sytuacji miał trener reprezentacji Łukasz Kruczek.

Do zakończenia pierwszej serii pozostało już tylko pięciu zawodników, ale po kilkudziesięciominutowej przerwie jury podjęło decyzję o  anulowaniu wyników. Do chwili przerwania zawodów prowadził Niemiec Severin Freund po lądowaniu na 220,5 m, drugi był Norweg Rune Velta -  234 m, a trzeci Niemiec Maximilian Mechler - 222,5 m.

Stoch zajmował 32. miejsce i odpadłby z dalszej rywalizacji w  mistrzostwach świata (w seriach 2-4 startuje czołowa trzydziestka). Piotr Żyła zajmował 22. pozycję po skoku na odległość 196 m, Krzysztof Miętus 23. - 197,5 m, a Maciej Kot 34. - 164,5 m.

Organizatorzy mistrzostw zdecydowali, że odwołana 24 lutego seria skoków zostanie rozegrana 25 lutego o godzinie 15 - zamiast serii próbnej. Po niej, o ile pozwolą na to warunki atmosferyczne, odbędą się dwie zaplanowane na 25 lutego serie skoków.

ja, PAP