Który kolarz dostanie złoty medal olimpijski z Aten?

Który kolarz dostanie złoty medal olimpijski z Aten?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Blisko osiem lat po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Atenach wciąż nie jest jasne, komu należą się medale w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. W maju ubiegłego roku złoty medal oddał Amerykanin Tyler Hamilton, który przyznał się do dopingu.
Hamilton, prowadzący wówczas ostry spór z Lancem Armstrongiem, którego oskarżył o stosowanie tych samych co on nielegalnych metod, przekazał medal Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA). Wywołało to konsternację Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ostatecznie MKOl zapowiedział zbadanie sprawy i być może rewizję wyników konkurencji.

- Ponownie poprosiliśmy USADA o dokumenty dotyczące Hamiltona, aby móc podjąć decyzję, ale amerykańska agencja poinformowała nas, że nadal bada tę kwestię - powiedział wiceprzewodniczący MKOl Thomas Bach. Sprawa jest pilna, ponieważ przepisy MKOl pozwalają na rewizję wyników tylko w okresie do ośmiu lat po igrzyskach.

Hamilton przez wiele lat odrzucał oskarżenia o doping. W maju 2011 roku, półtora roku po zakończeniu kariery, w programie "60 minut" w  telewizji CBS przyznał się jednak do winy i oskarżył o to samo słynnego Lance'a Armstronga, siedmiokrotnego zwycięzcę Tour de France, z którym jeździł w jednej grupie.

Złoty medal olimpijski w Atenach Hamilton wywalczył w  kontrowersyjnych okolicznościach. Nie udowodniono mu stosowania niedozwolonych środków, ale wyniki testów wzbudzały wątpliwości (próbka A  wskazywała na doping, a próbka B została uszkodzona i nie dawała wyniku rozstrzygającego). Miesiąc po olimpiadzie Amerykanin został wykluczony za doping z wyścigu Vuelta a Espana.

Jeśli Hamiltonowi zostanie odebrany złoty medal olimpijski, otrzyma go drugi w rywalizacji Rosjanin Wiaczesław Jekimow. Z trzeciego na  drugie miejsce przesunie się Amerykanin Bobby Julich, a z czwartego na  trzecie - Australijczyk Michael Rogers.

Polacy w Atenach zajęli odległe lokaty: Dawid Krupa był 29., a Sławomir Kohut - 35.

zew, PAP