Po raz pierwszy zagrali w drużynie "Pasów" bramkarz Radosław Cierzniak i Bartłomiej Grzelak. Szczególnie ten pierwszy nie będzie dobrze wspominał debiutu, ponieważ przyczynił się do zdobycia przez zabrzan drugiej bramki.
Pierwsza bramka dla Górnika padła w 33. minucie. Paweł Olkowski wyrzucił piłkę z autu w pole karne Cracovii i przy biernej postawie obrońców gospodarzy Aleksander Kwiek umieścił ją w siatce. Tuż przed przerwą Arkadiusz Radomski podał piłkę do bramkarza Cracovii. Ten naciskany przez Michała Zielińskiego chciał wybić ją daleko, ale trafił w nogę piłkarza z Zabrza i ku zaskoczeniu wszystkich było 0:2.
Na początku drugiej połowy wydawało się, że Cracovia zdobędzie kontaktową bramkę. Najbliższy jej zdobycia był Grzelak, który wszedł po przerwie na boisko. Jednak mając przed sobą tylko Łukasza Skorupskiego fatalnie spudłował.
W 59. minucie Górnik dobił przeciwnika. Mariusz Magiera świetnie podał do Zielińskiego, który mając przed sobą tylko bramkarza spokojnie umieścił piłkę w siatce.
Krakowianie zdobyli honorowego gola w 74. minucie, kiedy to Koen van der Biezen wykorzystał dobre podanie z prawego skrzydła Andraza Struny.pap, ps