33-letni pomocnik zdecydował się na podpisanie dwuletniego kontraktu z zespołem ze stolicy Walii, ponieważ chciał być bliżej rodziny. Bellamy spędził w tej drużynie sezon 2010/11, na wypożyczeniu z Manchesteru City. Zdobył wówczas 11 bramek w 35 meczach.
- Jestem przekonany, że Liverpool zdaje sobie sprawę, że ich strata jest naszym zyskiem. Przybycie Craiga będzie powodem do entuzjazmu dla wszystkich kibiców Cardiff City - powiedział Alan Whiteley, dyrektor generalny szóstego klubu Championship (drugiego poziomu rozgrywek).
- Chciałbym także podziękować trenerowi Malky'emu Mackayowi za zaangażowanie, które pomogło w transferze, oraz za zatruwanie mi życia do momentu, w którym Bellamy podpisał umowę - żartował Whiteley. Dodał jednak poważniejszym tonem, że jest także wdzięczny szkoleniowcowi Liverpoolu Brendanowi Rodgersowi oraz całemu klubowi za "profesjonalne i przyjazne" negocjacje.
Reprezentacja Wielkiej Brytanii z Bellamym w składzie odpadła z olimpijskiego turnieju piłkarskiego po przegranym w rzutach karnych ćwierćfinale z Koreą Południową.mp, pap