Chciał być piłkarzem, został długodystansowcem, teraz marzy o maratonie

Chciał być piłkarzem, został długodystansowcem, teraz marzy o maratonie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mohamed Farah (fot. EXPA/ Johann Groder / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Mistrz olimpijski z Londynu w biegu na dystansach 5000 i 10 000 m Mohamed Farah myśli już o kolejnym sukcesie - tym razem w maratonie. Zawodnik nie zmieni jednak konkurencji wcześniej niż w 2014 roku - chce wówczas triumfować w Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej.
- Mam już olimpijskie złoto, stawałem na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy i świata, ale brakuje mi trofeum Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej. Chciałbym wywalczyć tyle medali, ile tylko się da. Zamierzam jeszcze startować na bieżni, a potem przeniosę się na ulicę - zapowiedział 29-letni Farah. Dodał, że decyzję konsultował z trenerem Alberto Salazarem, który jako zawodnik trzykrotnie, w latach 1980-1982, zwyciężał w prestiżowym maratonie nowojorskim.

- Salazar poradził mi, abym spróbował swych sił w maratonie w najbliższym czasie i zobaczył, czy mi to odpowiada. Zawsze chciałem podejmować nowe wyzwania i sprawdzić, na co mnie stać. Nie ma nic bardziej niezwykłego niż zdobyć medal olimpijski w dwóch różnych konkurencjach - podkreślił Brytyjczyk.

Farah we wczesnej młodości startował w przełajach. Chciał również zostać piłkarzem, ale jego nauczyciel wychowania fizycznego odkrył u niego talent do biegania na długich dystansach. Mistrz olimpijski urodził się w Mogadiszu. Rodzice zawodnika poznali się podczas wakacji ojca, Brytyjczyka, w Somalii. Matka natomiast jest Somalijką. Farah przeprowadził się do Wielkiej Brytanii mając 8 lat.

PAP, arb