Kadra Jordanii, podobnie jak kilka innych ekip, przebywa w Irlandii Północnej na obozie treningowym. Trójka sportowców (dwóch zawodników w trójboju siłowym oraz ich trener) zostali zatrzymani w poniedziałek późnym wieczorem przez tamtejszą policję z podejrzeniem napaści na tle seksualnym na dwie niepełnoletnie dziewczynki. Jeden z nich miał też wtargnąć do damskiej szatni i podglądać przebierające się tam kobiety.
14-latka relacjonuje, że chciała zrobić sobie zdjęcie ze sportowcami, kiedy ci niespodziewanie zaatakowali ją. 16-latka utrzymuje natomiast, że podczas spaceru wzdłuż rzeki trzech mężczyzn zagrodziło jej drogę i dotykało ją wbrew woli. Policja potwierdziła, że byli to reprezentanci Jordanii Omar Sami Qaradhi i Motaz Al Junaidi oraz ich szkoleniowiec Faisal Hammash.
Jordański Komitet Paraolimpijski zapowiedział, że oskarżeni mężczyźni mają w czwartek odlecieć do swojego kraju, lecz będą musieli powrócić do Irlandii Płn. 18 października na przesłuchanie.
- To byłoby nieodpowiednie, gdyby sportowcy, na których ciążą zarzuty rywalizowali w igrzyskach - czytamy w oświadczeniu Komitetu.
- Nie mamy żadnej tolerancji dla tego typu wykroczeń. Będziemy ściśle współpracować z irlandzką policją, aby pomóc w śledztwie. Teraz skupiamy się na dalszych przygotowaniach kadry i mamy nadzieję godnie rywalizować w tym fantastycznym przedsięwzięciu sportowym - głosi stanowisko.
Igrzyska rozpoczną się 29 sierpnia i potrwają do 9 września. W 18 dyscyplinach wystartuje 4200 sportowców ze 166 krajów.mp, pap