Mecz Jerzego Janowicza z Simone Belellim w wielkoszlemowym turnieju Australian Open opóźńił się o kilkanaście minut, ponieważ... Polak musiał zająć się krawiectwem.
Koszulka, w której miał grać Janowicz nie spełniała wymogów Międzynarodowej Federacji Tenisa, ponieważ logo sponsora na rękawie koszulki nie może być większe niż 19 centymetrów kwadratowych oraz nie może znajdować się na piersi zawodnika, chyba że nie ma go na rękawkach.
W związku z tym Janowicz przed meczem wziął do ręki nożyczki i odpruł logo z rękawów oraz piersi.
Mecz zakończył się zwycięstwem Polaka w trzech setach.
Tvn24.pl, ml
W związku z tym Janowicz przed meczem wziął do ręki nożyczki i odpruł logo z rękawów oraz piersi.
Mecz zakończył się zwycięstwem Polaka w trzech setach.
Tvn24.pl, ml