W październiku konkursy o Puchar Świata na Stadionie Narodowym mają zainaugurować sezon. Gotowy jest już projekt skoczni. Jej wybudowanie będzie kosztować co najmniej trzy miliony złotych - podaje "Przegląd Sportowy".
- To ma być obiekt HS-90. Nie wzorowaliśmy się na żadnej znanej skoczni, bo nie ma obecnie takiego wolno stojącego obiektu z wieżą i pomieszczeniami dla zawodników. To oryginalny projekt – mówi w rozmowie z "PS" Wojciech Ziemski z agencji Testa Communications.
Do agencji zgłosiły się już trzy firmy, które chcą postawić skocznię. Jej budowa będzie trwała miesiąc, ale większość prac będzie prowadzona poza stadionem. W jego wnętrzu wszystko zostanie złożone w trzy doby. Gazeta dodaje, że do pomysłu organizacji konkursów na warszawskim stadionie przychylnie nastawiony jest Walter Hofer, dyrektor PŚ.
Koszt budowy skoczni wyniesie minimum 3 mln zł. Zastawiano się nad obiektem większym niż HS-90, ale wtedy koszty wzrosłyby zdecydowanie.
pr, "Przegląd Sportowy"
Do agencji zgłosiły się już trzy firmy, które chcą postawić skocznię. Jej budowa będzie trwała miesiąc, ale większość prac będzie prowadzona poza stadionem. W jego wnętrzu wszystko zostanie złożone w trzy doby. Gazeta dodaje, że do pomysłu organizacji konkursów na warszawskim stadionie przychylnie nastawiony jest Walter Hofer, dyrektor PŚ.
Koszt budowy skoczni wyniesie minimum 3 mln zł. Zastawiano się nad obiektem większym niż HS-90, ale wtedy koszty wzrosłyby zdecydowanie.
pr, "Przegląd Sportowy"