- Przeciwko Milanowi zagramy zupełnie inaczej. Musimy zmienić styl i wprowadzić coś nowego - powiedział po przegranej z Realem Madryt Jordi Roura. Sztab szkoleniowy FC Barcelony już wie, jak zespół powinien zagrać. Teraz pozostaje osiem dni na wdrożenie tego planu w życie - podaje portal Eurosport.Onet.pl.
FC Barcelona pierwsze spotkanie - na San Siro - przegrała 0:2 i potrzebuje piłkarskiego cudu, aby awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Według informacji z Hiszpanii katalońska drużyna ma przystąpić do spotkania w wyjątkowo ofensywnym ustawieniu. Podopieczni Jordiego Roury na treningach ćwiczą ustawienie 3-4-3 w defensywie i 3-3-4 w ofensywie. Barca chce zepchnąć rywali do głębokiej obrony, a włoskie "catenaccio" ma stać się dla Rossoneri pułapką. Zawodnicy z Milanu zmuszeni do biegania za piłką i ciągłego wybijania jej do kontry mają popełniać szereg błędów.
Taka taktyka Blaugrany to jednak... żadna nowość. Podobnie zagrała z Milanem rok temu Barcelona Pepa Guardioli. Po pierwszym spotkaniu - zakończonym bezbramkowym remisem - w rewanżu czterech piłkarzy miało ofensywne zadania.
pr, Eurosport.Onet.pl
Według informacji z Hiszpanii katalońska drużyna ma przystąpić do spotkania w wyjątkowo ofensywnym ustawieniu. Podopieczni Jordiego Roury na treningach ćwiczą ustawienie 3-4-3 w defensywie i 3-3-4 w ofensywie. Barca chce zepchnąć rywali do głębokiej obrony, a włoskie "catenaccio" ma stać się dla Rossoneri pułapką. Zawodnicy z Milanu zmuszeni do biegania za piłką i ciągłego wybijania jej do kontry mają popełniać szereg błędów.
Taka taktyka Blaugrany to jednak... żadna nowość. Podobnie zagrała z Milanem rok temu Barcelona Pepa Guardioli. Po pierwszym spotkaniu - zakończonym bezbramkowym remisem - w rewanżu czterech piłkarzy miało ofensywne zadania.
pr, Eurosport.Onet.pl