Borussia zmarnowała okazję na zaklepanie awansu. Bez bramek w Maladze

Borussia zmarnowała okazję na zaklepanie awansu. Bez bramek w Maladze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Lewandowski i Weligton ( fot. Federico Gambarini / Actionplus / Foto Olimpik / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Malaga bezbramkowo zremisowała z Borussią Dortmund w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Goście z Niemiec zmarnowali kilka doskonałych okazji do zdobycia bramek na wyjeździe. Rewanż za tydzień w Dortmundzie.
Pierwsza połowa, choć nie zachwyciła jakością gry w wykonaniu obu zespołów, obfitowała w dogodne okazje bramkowe. Już w 14. minucie prowadzenie powinna objąć Borussia Dortmund. Świetnie do Mario Goetze podał Robert Lewandowski. Młody Niemiec ruszył sam z piłką na bramkę Willy'ego. Biegł jednak na tyle wolno, że dał się dopaść stoperowi Malagi. Goetze zdecydował się więc na strzał z 18 metrów - dość precyzyjny, ale słaby.

Kolejna okazję Goetze zmarnował już pięć minut później. Tym razem Niemiec dostał piłkę na prawej stronie pola karnego, ale z ok. 10 metrów uderzył prosto w bramkarza gospodarzy.

Zobacz zapis naszej relacji NA ŻYWO

W ramach rehabilitacji Goetze przed przerwą... uratował swój zespół przed stratą bramki. W 42. minucie Isco dograł piłkę z rzutu rożnego w pole karne BVB. Weligton uderzył głową, Weidenfeller ofiarnie obronił. Futbolówka spadła na głowę Toulalana, który od razu poprawił. Z linii bramkowej piłkę szczęśliwie wybił Goetze.

Drugą połowę od mocnego uderzenia zaczęli goście. W 47. minucie Robert Lewandowski dostał lekkie podanie po ziemi równo 11 metrów od bramki. Polski napastnik przyłożył wewnętrzną część stopy do piłki i... fatalnie skiksował - futbolówka nie doleciała nawet do linii końcowej. Polak nie był kryty, miał mnóstwo czasu na oddanie precyzyjnego strzału. To była najlepsza okazja tego meczu - okazja, jakich "Lewy" nie zwykł marnować w Bundeslidze.

W 65. minucie w pole karne Malagi po doskonałym podaniu - którego nie powstydziliby się nawet Xavi i Iniesta - piłkę posłał Gundogan. Do futbolówki dopadł Goetze, ale przy uderzeniu z dość ostrego kąta znowu się pomylił. Chciał zmieścić piłkę przy dalszym słupku, ale przestrzelił.

W miarę upływającego czasu tempo meczu coraz bardziej opadało. Bezbramkowy remis jest korzystnym rezultatem dla Malagi. Hiszpanom w tej chwili awans daje bramkowy remis bądź wygrana w Dortmundzie. Raziła dzisiaj nieskuteczność mistrzów Niemiec - gdyby wykorzystali chociaż połowę ze swoich okazji, awans mieliby już w kieszeni.

pr