Hamilton wyrzucony z garażu McLarena

Hamilton wyrzucony z garażu McLarena

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lewis Hamilton (fot. Hoch Zwei/newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Drogi mistrza świata F1, Lewisa Hamiltona i jego byłego zespołu, McLarena definitywnie się rozchodzą. Hamilton, który przeszedł do Mercedesa poinformował media, że kiedy chciał odwiedzić stary team został wyrzucony z garażu.
McLaren patrolował karierę Anglika od czasów, gdy był nastolatkiem i jeździł gokartami, a potem dał mu bolid, którym w 2008 roku Hamilton pojechał po mistrzostwo świata. Hamiilton w ostatnim "oknie transferowym" przeszedł do Mercedesa.

Mistrz świata, cytowany przez oficjalną stronę F1, miał powiedzieć, ze podczas testów przedsezonowych w Hiszpanii, chciał wejść do garażu McLarena i porozmawiać. Gdy tylko wszedł do pomieszczenia, gdzie szykuje się bolidy do jazdy, został wyproszony przez dyrektora sportowego, Sama Michaela.

- Tak było. Nie chciałem się kłócić i grzecznie wyszedłem. Od tego czasu nie mam z nim kontaktu - przyznał Hamilton. - To delikatnie mówiąc, nie było miłe z ich strony i czuję się z tym bardzo źle - dodał.

McLaren zaprzeczył rewelacjom, twierdząc że sytuacja nie wyglądała tak jak w wersji Hamiltona.  - Sam nie wyrzucił go z garażu. Tak się złożyło, że gdy się pojawiał, to dość mocno pracowaliśmy nad bolidem. Grzecznie poprosiliśmy go, by przyszedł kiedy indziej - powiedział szef PR-u brytyjskiej stajni, Matt Bishop.

TVN24.pl, ml