- Eufemiano Fuentes "dr Doping" chce sprzedać mediom informacje na temat swoich klientów. Wśród nich ma być hiszpańska drużyna grająca w Lidze Mistrzów, kolarze, a nawet zwycięzcy londyńskiego maratonu - podaje TVN24 powołując się na informacje gazety "The Guardian".
W 2006 roku hiszpańska policja po przeszukaniu domu i laboratoriów Fuentesa skonfiskowała aparaturę do nasycania krwi tlenem, ponad 200 pojemników z krwią i notatki z zaszyfrowanymi nazwiskami 58 klientów.
Sąd nie zgodził się na prośbę Światowej Agencji Antydopingowej, by wydać próbki krwi do badań. Podkreślono, że naruszyłoby to zagwarantowane w konstytucji podstawowe prawa obywatelskie sportowców. Materiały te miały zostać zniszczone.
"The Guardian" podaje, że "dr Doping" jest gotów, "za odpowiednią cenę", sprzedać informacje o swoich klientach. Wśród nich mieli się znaleźć "piłkarze grający w Lidze Mistrzów, zwycięzcy maratonu w Londynie, mistrzowie olimpijscy i wielu kolarzy".
ja, sport.tvn24.pl
Sąd nie zgodził się na prośbę Światowej Agencji Antydopingowej, by wydać próbki krwi do badań. Podkreślono, że naruszyłoby to zagwarantowane w konstytucji podstawowe prawa obywatelskie sportowców. Materiały te miały zostać zniszczone.
"The Guardian" podaje, że "dr Doping" jest gotów, "za odpowiednią cenę", sprzedać informacje o swoich klientach. Wśród nich mieli się znaleźć "piłkarze grający w Lidze Mistrzów, zwycięzcy maratonu w Londynie, mistrzowie olimpijscy i wielu kolarzy".
ja, sport.tvn24.pl