Polscy olimpijczycy trenują w skandalicznych warunkach

Polscy olimpijczycy trenują w skandalicznych warunkach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Damian Janikowski (fot SEBASTIAN BOROWSKI / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Polscy olimpijczycy - zapaśnicy ze Śląska Wrocław na czele z Damian Janikowskim, brązowym medalistą z Londynu, trenują na hali bez dostępu do wody.
Polscy zapaśnicy maja problemy z halą od dłuższego czasu. Zimą na hali nie było ogrzewania, obecnie - jeśli chcą mięć czystą matę musza przynosić własne baniaki z wodą. - Codziennie musimy przynosić po dwie, trzy pięciolitrowe butelki wody, żeby sprzątaczka rano umyła nam matę - mówi Damian Janikowski, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londynie.

Zawodnicy trenują w tej samej hali od ponad 30 lat - hali przy ul. Dmowskiego została wystawiona na sprzedaż, a kilka dni temu odcięto w niej wodę. Według "Gazety Wrocławskiej", Agencja Mienia Wojskowego, która jest właścicielem hali, rozwiązała umowę z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji.

Brak wody oznacza, że sportowcy nie mogą po treningu pójść pod prysznic, skorzystać z toalety, czy umyć rąk. Przez pierwsze dni przynosili sobie baniaki z wodą, którą się myli. Teraz chodzą na pobliską halę do koszykówki.

- Klub działał i działa prężnie. Tu jest główna siedziba, a zabrakło wody. To cios poniżej pasa - mówił Janikowski.
- Jaka by ta sala nie była, warunki do trenowania mieliśmy. Jest mata, zaplecze, sauna. Chcąc wychować młodych zawodników, czy medalistę olimpijskiego, potrzebne jest zainteresowanie, żeby znaleźć środki, coś naprawić - dodał medalista olimpijski.

TVN24 Wrocław, ml