Adrian Miedziński, zawodnik toruńskiego Unibaksu, w meczu przeciwko Falubazowi wystartował ze złamanym palcem.
Unibax przegrał ze Stelmetem Falubazem nieznacznie, bo 44:46. Po meczu na liście kontuzjowanych toruńskiego zespołu pojawił się Adrian Miedziński. Okazało się, że Miedziński z kontuzją już wystartował - ścigał się ze złamanym palcem.
Żużlowiec ma złamaną piątą kość śródręczna - wcześniej tego nie chciał ogłaszać, ponieważ chciał wystartować w zawodach.
"Niestety, przysparza to wielu problemów w jeździe, czego boleśnie doświadczyłem w sobotnim treningu. Sytuacja kadrowa naszej drużyny sprawiła, że wystartowałem w tym meczu" - napisał na swojej stronie internetowej sportowiec.
pr, adrianmiedzinski.pl
Żużlowiec ma złamaną piątą kość śródręczna - wcześniej tego nie chciał ogłaszać, ponieważ chciał wystartować w zawodach.
"Niestety, przysparza to wielu problemów w jeździe, czego boleśnie doświadczyłem w sobotnim treningu. Sytuacja kadrowa naszej drużyny sprawiła, że wystartowałem w tym meczu" - napisał na swojej stronie internetowej sportowiec.
pr, adrianmiedzinski.pl