Śląsk Wrocław pokonał 4:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała w meczu 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Wszystkie gole padły w drugiej połowie w ciągu zaledwie 18 minut - podaje Sport.pl.
Do przerwy gospodarze grali powoli i ociężale. Po zmianie stron grę Śląska odmieniła bramka Sebino Plaku z 55. minuty, któremu asystował Dudu Paraiba. Gospodarze zaczęli grać z rozmachem i po chwili Brazylijczyk zaliczył asystę przy golu Marco Paixao z 62. minuty. Portugalczyk w tym sezonie T-ME strzelił już dziewięć bramek.
Gości dobił Sylwester Patejuk, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców - w 64. i 73. minucie. Przy tych trafieniach asystowali odpowiednio Marco Paixao i Mateusz Cetnarski.
Mecz na trybunach obejrzało zaledwie 5,1 tys. widzów - to najniższa frekwencja w historii wrocławskiego Stadionu Miejskiego.
pr, Sport.pl
Gości dobił Sylwester Patejuk, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców - w 64. i 73. minucie. Przy tych trafieniach asystowali odpowiednio Marco Paixao i Mateusz Cetnarski.
Mecz na trybunach obejrzało zaledwie 5,1 tys. widzów - to najniższa frekwencja w historii wrocławskiego Stadionu Miejskiego.
pr, Sport.pl