Wyjazdowy mecz Betisu Sewilla przeciwko Maladze zakończył się fatalnie dla Damiena Perquisa. 14-krotny reprezentant Polski w 51. minucie po zderzeniu z obrońcą rywali padł nieprzytomny na murawę i został odwieziony do szpitala ze wstrząsem mózgu i złamaną szczęką - podaje Sport.pl.
Uraz Perquisa miał miejsce po zderzeniu z Fabrice Olingą. Francuz z polskim paszportem padł na boisko nieprzytomny, na murawę wjechała karetka. Medycy założyli mu usztywniający kołnierz i odwieźli do szpitala.
W nocy klub poinformował, że Perquis doznał wstrząśnienia mózgu i ma złamaną szczękę w dwóch miejscach.
Mecz zakończył się wygraną Malagi 3:2.
pr, Sport.pl
W nocy klub poinformował, że Perquis doznał wstrząśnienia mózgu i ma złamaną szczękę w dwóch miejscach.
Mecz zakończył się wygraną Malagi 3:2.
pr, Sport.pl