Gdzie w przyszłym sezonie Lewandowski zagra? Na pewno nie w Dortmundzie. W rozmowie ze "Sport Bildem" polski napastnik dał do zrozumienia, że chce spróbować swoich sił w nowym miejscu.
- W przyszłym sezonie chcę przeżyć noś nowego, chociaż czuję się bardzo komfortowo w Dortmundzie. Po nowym roku ogłoszę swoją decyzję - stwierdził Polak w rozmowie z niemieckim dziennikiem.
Jego słowa potwierdził Hans-Joachim Watzke, dyrektor generalny BVB. - Ustaliliśmy, że latem nasze drogi się rozejdą. Już szukamy następcy dla Lewandowskiego - powiedział Niemiec. Wśród potencjalnych następców "Lewego" W Borussii wymienia się m.in. Jacksona Martineza z FC Porto i Lukasa Podolskiego z Arsenalu.
Lewandowski najsilniej wiązany jest z Bayernem Monachium. Według mediów hiszpańskich piłkarzem interesują się jednak Real Madryt i FC Barcelona, a w Anglii mówi się o Chelsea i Arsenalu.
pr, "Sport Bild"
Jego słowa potwierdził Hans-Joachim Watzke, dyrektor generalny BVB. - Ustaliliśmy, że latem nasze drogi się rozejdą. Już szukamy następcy dla Lewandowskiego - powiedział Niemiec. Wśród potencjalnych następców "Lewego" W Borussii wymienia się m.in. Jacksona Martineza z FC Porto i Lukasa Podolskiego z Arsenalu.
Lewandowski najsilniej wiązany jest z Bayernem Monachium. Według mediów hiszpańskich piłkarzem interesują się jednak Real Madryt i FC Barcelona, a w Anglii mówi się o Chelsea i Arsenalu.
pr, "Sport Bild"
