Zbigniew Boniek krytycznie odniósł się do decyzji wojewody mazowieckiego, który zamknął stadion Legii Warszawa na mecz z Ruchem Chorzów. Według prezesa PZPN decyzja dotycząca kilku kibiców uderza we wszystkich, którzy chcą obejrzeć spotkanie na żywo z trybun.
"22 tysiące ludzi na trybunach. 25 rac odpalonych. Za łamanie prawa przez 0.11% kibiców płaci pozostałe 99,89% kibiców" - napisał Boniek na Twitterze.
Wojewoda mazowiecki zdecydował się na zamknięcie trybun stadionu przy ulicy Łazienkowskiej 3 z powodu odpalenia rac przez kibiców podczas meczu Legia - Pogoń. Według policji istniało realne zagrożenie, że sytuacja powtórzy się podczas meczu z Ruchem.
Zatarg Bońka z policją trwa od dłuższego czasu. Przed kilkoma dniami prezes PZPN w odpowiedzi na pismo policji stwierdził, że nie zamknie sektorów gości do końca sezonu.
pr, Twitter.com
Wojewoda mazowiecki zdecydował się na zamknięcie trybun stadionu przy ulicy Łazienkowskiej 3 z powodu odpalenia rac przez kibiców podczas meczu Legia - Pogoń. Według policji istniało realne zagrożenie, że sytuacja powtórzy się podczas meczu z Ruchem.
Zatarg Bońka z policją trwa od dłuższego czasu. Przed kilkoma dniami prezes PZPN w odpowiedzi na pismo policji stwierdził, że nie zamknie sektorów gości do końca sezonu.
pr, Twitter.com