Ruch Chorzów nieoczekiwanie przegrał z Piastem Gliwice 0:2 w meczu 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. To pierwsza porażka na wiosnę "Niebieskich", którzy nie wykorzystali potknięcia Legii i nie odrobili straty do lidera - podaje Sport.pl.
Chorzowski klub w razie wygranej z Piastem wysunąłby się na pozycję wicelidera, a do mistrzów Polski tracił już tylko cztery punkty. Gospodarze nie wykorzystali jednak tej szansy.
Gliwiczanie wyszli na prowadzenie już w 16. minucie po bramce Hanzela, który uderzył tuż przy słupku. Po zmianie stron w 49. minucie na 2:0 podwyższył Kędziora. Po chwili powinno być nawet 3:0, ale sędzia niesłusznie dopatrzył się spalonego przy kolejnym golu Kędziory.
Dzięki wygranej Piast zbliżył się na cztery punkty do grupy mistrzowskiej.
pr, Sport.pl
Gliwiczanie wyszli na prowadzenie już w 16. minucie po bramce Hanzela, który uderzył tuż przy słupku. Po zmianie stron w 49. minucie na 2:0 podwyższył Kędziora. Po chwili powinno być nawet 3:0, ale sędzia niesłusznie dopatrzył się spalonego przy kolejnym golu Kędziory.
Dzięki wygranej Piast zbliżył się na cztery punkty do grupy mistrzowskiej.
pr, Sport.pl