Paolo Maldini nie pozostawił suchej nitki na władzach AC Milan. Legenda mediolańskiego klubu w rozmowie z dziennikarzem "La Gazzetta dello Sport" skrytykował krótkowzroczną politykę osób rządzących zespołem.
Dostało się między innymi Barbarze Berlusconi, córce właściciela klubu i byłego premiera Włoch – Silvio Berlusconiego. Najbardziej oberwał jednak wiceprezydent Adriano Galliani. – Boli mnie gdy patrzę, jak ludzie rządzący klubem trwonią dorobek wielu lat. Oni zniszczyli mój Milan. Czuję gniew i rozczarowanie – oświadczył były gwiazdor ekipy "Rossonerich".
pr, Agencja TVN/x-news